Mimo to nie było bezpiecznie. 16 tys. funkcjonariuszy w ramach operacji "Znicz" zatrzymało niemal 400 nietrzeźwych kierowców i wypisało 5000 mandatów. Jak powiedział podkomisarz Marcin Szyndler z KGP, najczęstszą przyczyną wypadków była nadmierna prędkość, wymuszanie pierwszeństwa i jazda po spożyciu alkoholu.