Do końca 2004 roku, rzekomo na osobiste życzenie prezesa BMW Helmuta Panke, auto ma zostać poddane liftingowi. Zmieniony ma zostać przede wszystkim tył.
BMW pod presją
Według doniesień "Financial Times Deutschland" w centrali monachijskiego koncernu menedżerowie nie mają najlepszych humorów. Powodem są słabe wyniki sprzedaży flagowej "siódemki", którą ostatnio wyprzedziło nawet Audi A8.