Już ponad 400 000 osób skorzystało z okazji przyjrzenia się ogromnej machinie napędzającej ten najbardziej prestiżowy wyścig samochodowy na świecie.
Gdziekolwiek zawitał BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park – czy to w Kuala Lumpur, Rzymie, Warszawie, Szanghaju czy Las Vegas – był gorąco witany przez rozentuzjazmowanych kibiców Formuły 1. W tym sezonie, zaawansowany technologicznie park tematyczny ponownie wyrusza w światową trasę objazdową. Do dyspozycji zwiedzających oddano dodatkowe garaże oraz szczegółowe informacje na temat BMW Sauber F1 Team. Park został zbudowany w oparciu o nowy projekt architektoniczny, zgodnie z którym powstało dodatkowe piętro, umożliwiające odkrycie tajników Formuły 1 jeszcze większej ilości zwiedzających. Konstruując Pit Lane Park w 2008 roku, BMW Sauber F1 postawiło sobie jeden cel: dać wszystkim fanom możliwość dokładnego poznania zaplecza Formuły 1. Tegorocznym sloganem jest hasło: „Zbliż się”.
„Przez dwa lata innowacyjny BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park oferował swoim fanom możliwość doświadczenia prawdziwych emocji związanych z Formułą 1,” mówi Jan-Christiaan Koenders, wiceprezydent Brand Steering, Brand Management and Marketing Services nadzorujący proces opracowywania Pit Lane Park. „Po 13 spotkaniach z około 400 000 zwiedzających wiele się również nauczyliśmy. Zgromadzone doświadczenie pozwoliło nam unowocześnić całą koncepcję i zwiększyć interakcję odwiedzających z otoczeniem oraz w jeszcze większym stopniu zintegrować partnerów zespołu.
Szczególnie interesujący jest model „Bezpieczeństwo i nauka” prezentujący najnowocześniejsze technologie z zakresu bezpieczeństwa w Formule 1. Co więcej, zoptymalizowaliśmy rozkład parku, dzięki czemu większa liczba gości będzie mogła jednocześnie przebywać na terenie parku. Entuzjastyczne reakcje fanów zachęciły nas do ponownego otwarcie parku w sezonie 2008. Tym razem nie będziemy jednak wybierali tylko lokalizacji przylegających do torów wyścigowych – skupimy się także na miejscach wokół miast tak, aby przybliżyć Formułę 1 jeszcze większej rzeszy fanów.”
Mario Theissen, Dyrektor BMW Motosport tak komentuje to przedsięwzięcie: „Jeszcze przed powstaniem Pit Lane Park, fani musieli zadowolić się oglądaniem pędzących bolidów z trybun. Pit Lane Park w końcu przybliżył im to wielkie wydarzenie. Teraz zwiedzający mogą dosłownie dotknąć Formuły 1, przyjrzeć się pracy inżynierów, zobaczyć procedurę rozruchową silnika i wyjazd bolidu na tor. To zupełnie niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju doświadczenie w świecie Formuły 1.”
Wolne miejsca w pierwszym rzędzie
W BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park odwiedzający mogą dowiedzieć się czegoś więcej na temat świata Formuły 1. W samym sercu kompleksu o powierzchni około 6 000 metrów kwadratowych znajduje się tor. To właśnie tu kierowcy zespołu BMW Sauber F1 Nick Heidfeld i Robert Kubica oraz kierowcy testowi Christian Klein i Marko Asmer prezentują swoje umiejętności za kierownicą bolidu Formuły 1, zbudowanego przez zespół w Monachium lub Hinwil. Czasami za sterami bolidu zasiadają sławni goście. W zeszłym roku byli to Nigel Mansell (mistrz Formuły 1 z roku 1992), trzykrotny mistrz WTCC i kierowca BMW Andy Priaulx oraz jego kolega Jörg Müller.
To jednak nie tylko czołowi kierowcy wywołają u zgromadzonych mocniejsze bicie serca podczas każdego dnia imprezy. Również młodzi, obiecujący zawodnicy będą mieli okazję rozgrzać widownię spektakularnymi „bączkami” kręconymi w dwóch zatoczkach toru. Młodzi kierowcy z trzech międzynarodowych mistrzostw Formuły BMW – Europy, Pacyfiku i Ameryk – zaprezentują możliwości swoich 140-konnych wyścigówek Formuły BMW. Co więcej, mistrz świata we freestylu motocyklowym Chris Pfeiffer przekona wszystkich na widowni o tym, że spektakularne manewry nie są zarezerwowane jedynie dla pojazdów poruszających się na czterech kołach – pomoże mu w tym jego BMW F 800 S.
Kurtyna w górę w Stambule
Czasy, kiedy wyścigi Formuły 1 odbywały się wyłącznie na specjalnie wybudowanych torach – często oddalonych od centrum miasta o kilka kilometrów – należą już do przeszłości. Obecnie, nowe wyścigi w Walencji i Singapurze – obok klasycznego GP Monako – odbywają się w sercu miasta, ku uciesze fanów. W najbliższych latach do listy wyścigów na ulicach miast dołączą kolejne metropolie. Tymczasem, dla BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park wizyty w centrum miasta nie są niczym nowym – nie ma również potrzeby organizowania imprezy podczas trwania weekendu GP, aby wzbudzić w kibicach niezwykłe emocje. Udowodniono to w 2007 roku, kiedy to Park odwiedził Rzym i Warszawę oraz podczas pierwszego pokazu w Las Vegas na początku 2008 roku. W tym sezonie Pit Lane Park zadebiutuje w Stambule.
Wyjątkowe doświadczenie z Formułą 1
Demonstracje Formuły 1 prowadzone przez zespół BMW Sauber F1 oraz popisy młodych kierowców Formuły BMW na torze są kwintesencją Pit Lane Parku. Nowoopracowany kompleks posiada większą ilość miejsc siedzących, dzięki czemu większa liczba odwiedzających może z bliska podziwiać poczynania kierowców. To jednak nie tylko zwiedzający mogą liczyć na ekstremalne doznania: również kierowcy mogą umocnić swoje więzi z fanami poprzez bezpośredni kontakt. Oto, co sami kierowcy mówią o Pit Lane Parku.
Nick Heidfeld:„Niezależnie od tego, czy są to silniki, tarcze hamulcowe czy opony – odwiedzający Pit Lane Park mają nieograniczone możliwości eksperymentowania. Podobnie, jak wcześniej, tor jest sercem całego kompleksu. To właśnie tutaj kibice są najbliżej akcji – bliżej niż na torach w Singapurze, Walencji czy Monako. W zatoczce na przykład można obrócić samochód wprowadzając go w kontrolowany poślizg i wykonać tak zwanego „bączka”. Na prawdziwym torze wyścigowym tego typu manewry są zabronione. To jednak nie jedyny powód, dla którego lubię Pit Lane Park. Podczas każdego wyścigu GP miliony ludzi na całym świecie trzymają za nas kciuki. To wspaniałe, że BMW pragnie odwdzięczyć się naszym kibicom oddając do ich dyspozycji Pit Lane Park.”
Robert Kubica:„W zeszłym roku doświadczyłem w mojej ojczyźnie prawdziwego zaangażowania fanów w wyścigi Formuły 1. Bardzo lubię również prowadzić bolid na torze Pit Lane Park. Zgromadzonym widzom najbardziej przypadają do gustu symulatory oraz Pit Stop Challenge.”
Emocje dla każdego
Osiem międzynarodowych spotkań na trzech kontynentach: kalendarz BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park przygotowany na sezon 2007/2008 mógłby równie dobrze posłużyć jako przewodnik podróży zagorzałemu globtroterowi. Od Kuala Lumpur do Barcelony i od Rzymu do Las Vegas, w zeszłym sezonie blisko 300 000 zwiedzających doświadczyło prawdziwych emocji związanych z Formułą 1. Każdy odwiedzający spędził średnio 45 minut w najszybszym parku tematycznym na świecie. Przypomnijmy wszystkie osiem miejsc, do których dotarł Pit Lane Park w zeszłym sezonie i w roku 2006.
W Warszawie Pit Lane Park spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, kiedy odwiedził Warszawę w połowie sierpnia. Entuzjastyczne powitanie, jakie Robertowi Kubicy zafundowali jego rodacy zaskoczyło nawet zespół BMW Sauber F1. Ponad 100 000 fanów odwiedziło park tematyczny BMW i odkryło fascynujące kulisy Formuły 1. „To było niesamowite wydarzenie,” powiedział Kubica. „Jestem przekonany, że na spotkanie z Formułą 1 przyszłoby o wiele więcej osób, gdyby Pit Lane Park miał większą pojemność. Atmosfera była znakomita.” Mimo wszystko, BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park przyciągnął w Warszawie największą liczbę osób.
BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park zadebiutował w 2006 roku i przyciągnął rzesze fanów podczas pięciu weekendów Grand Prix. Park tematyczny miał swoją premierę podczas Grand Prix Europy w Nürburgring. Zespół przeniósł się następnie do Barcelony i Silverstone przed kolejnymi dwoma przystankami w Montrealu i Monza. Podczas weekendów GP do Pit Lane Parku przychodziło około 40 000 osób.Szczególnie w Barcelonie i Montrealu, gdzie Pit Lane Park znajdował się w centrum miasta, BMW Sauber Team F1 przyciągnął lokalnych mieszkańców i turystów, którzy mieli niepowtarzalną okazję do zapoznania się ze światem Formuły 1.
Szef Formuły 1 Bernie Ecclestone był pod dużym wrażeniem Pit Lane Parku: „To doskonały pomysł. Świetne widowisko dla fanów. Jestem szczęśliwy, że ktoś w końcu wpadł na taki pomysł!” powiedział Bernie podczas premiery w Nürburgring w 2006 roku.