Najpierw rozszyfrujmy nazwę – Simple to skrót od „A Sustainable and Innovative Mobility Product for Low Energy consumption", czyli w wolnym tłumaczeniu innowacyjny i ekologiczny produkt do przemieszczania się.
Simple oznacza po angielsku coś prostego i nieskomplikowanego, ale ten prototyp BMW chyba taki nie jest. Ma trzy koła, dwa fotele, dwa silniki (benzynowy ma 48 KM, moc elektrycznego nie jest znana) i niezłe osiągi (setka w mniej niż 10 s, prędkość maksymalna to ponad 200 km/h).
Co ciekawe, Simple przechyla się w zakrętach jak motocykl, tyle tylko że kąt pochylenia za każdym razem regulowany jest przez komputer.
Ale jeszcze bardziej ciekawe jest to, że system hydrauliczny potrafi utrzymać auto w pionie w czasie manewrów przy niskiej prędkości oraz w czasie… driftowania. Driftujący motocykl! Niebywałe!