Szczególnie dużo nowości inżynierowie przygotowali dla serii 2 w wersji coupe lub cabrio. Przede wszystkim do oferty trafi 3-cylindrowy benzyniak o pojemności 1,5-litra. 136-konny motor dysponuje momentem obrotowym na poziomie 220 Nm i opcjonalnie może współpracować z 8-biegową skrzynią automatyczną. Coupe napędzane małolitrażowym silnikiem przyspieszy do pierwszej setki w 8,9 sekundy. W przypadku nadwozia cabrio czas sprintu wydłuża się o 0,7 sekundy. Nowością jest także możliwość wyposażenia modeli 220d w napęd na cztery koła.

Seria 2 Active Tourer otrzyma nowego, podstawowego diesla. Pod oznaczeniem 214d zostanie ukryty 3-cylindrowy silnik o mocy 95 koni mechanicznych. Moment obrotowy wynosi 220 Nm. Motor wysokoprężny ma być bardzo oszczędny. Zdaniem BMW średnio spali tylko 3,8 litra oleju napędowego. Emisja CO2 nie powinna przekraczać 99 g/km.

W marcu do sprzedaży wejdzie także wzmocniona wersja diesla w modelach 316d. Mocy na poziomie 116 koni mechanicznych towarzyszyć będzie moment obrotowy sięgający 270 Nm. BMW 316d sedan przyspieszy do 100 km/h w 10,6 sekundy. Kombi będzie nieco wolniejsze. Sprint potrwa 11,1 sekundy.

BMW serii 4: dodatkowy zastrzyk mocy dla diesla

W przypadku serii 4 klienci mogą liczyć na nowego, podstawowego diesla. Wersja o oznaczeniu 418d oferuje 150 koni mechanicznych i 320 Nm momentu obrotowego. Poza tym modele 420d otrzymają zastrzyk mocy. Od marca coupe i gran coupe będą dysponować mocą 190 koni mechanicznych i momentem obrotowym na poziomie 400 Nm.

BMW serii 5 nie doczekało się nowego źródła napędu. W zamian na liście opcji pojawi się pakiet Sport Edition. Drobiazgi w nim zawarte mają sprawić, że dynamiczny charakter limuzyny i kombi zostanie dodatkowo podkreślony. Kupujący modele M3 i M4 będą mogli zdecydować się na większą ilość opcji w ramach linii BMW Individual, a ekologiczny supersamochód i8 zyska dłuższą listę wyposażenia standardowego oraz da poszerzoną możliwość personalizacji wnętrza.