Nowe X3 jest dłuższe (o 83 mm), wyższe (12 mm), szersze (o 28 mm) i bardziej rozkraczone (rozstaw osi urósł o 15 mm). Jest też większy prześwit (o 12 mm), największy w klasie bagażnik (550 – 1650 l) i większy monitor na desce rozdzielczej (ma teraz 8,8 cala).
Dobrze, że z większymi wymiarami poszłonieco ładniejsze nadwozie (choć coś jest nie tak z tymi kanciastymi przednimi światłami). Deska rozdzielcza też wydaje się przyjemniejsza dla oka i wykonana z materiałów wyższej jakości.
Dlaczego X3 jest większe? Bo w ofercie pojawiło się X1, więc im większa różnica między dwoma modelami, tym lepiej dla ich sprzedaży. A dlaczego X3 ma tylko dwa silniki? BMW zawsze tak robi, że po premierze auto oferowane jest z najmocniejszymi silnikami, a z czasem w ofercie pojawiają są coraz to słabsze (lub jeszcze mocniejsze).
Tak więc na razie serca są dwa – 184-konny turbodiesel w modelu xDrive20d (8,5 do setki, średnie spalanie 5,6 l/100 km) i 306-konny, 6-cylindrowy benzynowiec (5,7 s do setki, średnie spalanie 8,7 l/100 km).
Dalej: model z silnikiem R6 po raz pierwszy ma 8-biegowy automat i system stop&start. Po raz pierwszy także model z serii X ma elektryczne wspomaganie kierownicy. Po raz pierwszy również model X ma adaptacyjne zawieszenie. X3 jest także pierwszym autem w klasie z wyświetlaczem przeziernym HeadUp Display i dostępem do Internetu.