Bouffier zostawił za sobą Kajetana Kajetanowicza o 48,9 sekundy - i awansował na drugie miejsce w RSMP. Kajto wygrał dzisiaj dwa odcinki specjalne. Na podium znalazł się także Grzegorz Grzyb, który ostatecznie okazał się szybszy od bardziej doświadczonego Michała Sołowowa.
- Miło tu wygrywać. Fajne, podstępne odcinki, trudne i ciekawe do jazdy. – powiedział szczęśliwy na mecie Bryan Bouffier. Z samochodem nie było problemów. Na ostatniej pętli było ślisko i nie chciałem ryzykować rozbicia samochodu.
- Dwa miejsca na podium – pierwsze i trzecie – to świetny wynik. Cieszy szczególnie postawa Bryana Bouffiera, który nie dał swoim rywalom żadnych szans, pierwszego dnia wygrywając wszystkie odcinki specjalne. Także jazda Grześka Grzyba zasługuje na uznanie. Widać, że coraz lepiej dogaduje się ze swoim Peugeotem 207 S2000, co cieszy przed następną Rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Mam nadzieję, że w swoim „domowym” Rajdzie Rzeszowskim Grzesiek będzie już walczył o zwycięstwo – mówi Dorota Pajączkowska, PR Manager Peugeot Polska.
Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran po zaciętej rywalizacji podczas dwóch dni Rajdu Karkonoskiego wywalczyli doskonałe drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i byli najszybszymi Polakami w 3. rundzie RSMP. Strata do zwycięzcy rajdu była mniejsza niż przewaga, jaką wypracowali nad trzecią załogą w rajdzie. Kajetan z Jarkiem praktycznie na wszystkich odcinkach notowali czasy w pierwszej trójce, a dwie próby pokonali najszybciej z całej stawki. 36 punktów zdobytych na trasach w okolicach Jeleniej Góry pozwoliło załodze LOTOS Dynamic Rally Team powiększyć przewagę nad konkurentami w mistrzostwach Polski i umocnić się na pozycji lidera w klasyfikacji generalnej RSMP 2011.
- Jestem bardzo zadowolony z rajdu i myślę, że wszyscy w zespole są równie szczęśliwi. – powiedział na mecie Kajetan Kajetanowicz. Drugie miejsce jest dobre, ale oczywiście wolałbym być na pierwszym. Mam świetny zespół i chcę dla niego wygrywać. Widać, że zmiany, które poczyniliśmy w samochodzie oraz dobre przygotowanie teamu do tego rajdu przyniosły świetny rezultat. Samochód spisywał się doskonale i choć musimy jeszcze trochę popracować nad ustawieniem zawieszenia, jest lepiej niż było. Nie jest to wprawdzie S2000, ale naprawdę dobrze się nim jedzie. Sam rajd był bardzo trudny, mieliśmy kilka sytuacji, które spowodowały, że adrenalina w naszych organizmach była na maksymalnym poziomie. Z ulgą przyznaję – cieszę się, że jesteśmy na mecie i to na tak dobrym miejscu, bo odcinki tego rajdu były naprawdę wymagające. Wszystko zagrało perfekcyjnie i bardzo dziękuję całemu zespołowi za ciężką pracę. Utrzymaliśmy pozycję lidera w mistrzostwach Polski. Na pewno będzie ciekawie podczas kolejnych rund, co spodoba się kibicom.
- Zgodnie z przewidywaniami drugi dzień był naprawdę wymagający. – powiedział Jarek Baran. Wygraliśmy dwa przejazdy odcinka Lubomierz, chyba najtrudniejszego w całym rajdzie, i to bardzo cieszy. Faktycznie dużo dziś adrenaliny, ale myślę, że atmosfera jest dobra i uczciwie zapracowaliśmy na to drugie miejsce. Na mecie okazało się, że był to mój dwusetny rajd, o czym nie zapomniała moja niezawodna żona Marta, a ja byłem mocno zaskoczony.
Drugi dzień okazał się nieco pechowy dla braci Bębenków, startujących samochodem Mitsubishi Lancer Evo X w barwach Platinum Rally Team. Przebita opona przed pierwszym OS-em kosztowała spóźnienie na PKC. Spowodowała też konieczność przejechania pierwszej pętli przy bezdeszczowej pogodzie na miękkich intermediatach, które miały zostać użyte na wypadek zmiany pogody. Dobór opon na drugą pętle też nie był najtrafniejszy.
- Tuż przed startem do pierwszego dzisiejszego odcinka przebiliśmy oponę. Jej wymiana kosztowała nas spóźnienie na PKC, a to nie powoduje nadmiernie optymistycznego nastroju. – powiedział Grzegorz Bębenek. Na dodatek przebite koło zamieniliśmy na miękką intermediatę co utrudniło jazdę - na szybkich fragmentach taka opona nie sprawuje się tak jak powinna. Z trzema jednakowymi i jedną miękką oponą przejechaliśmy wszystkie trzy niedzielne odcinki specjalne. Podczas drugiej pętli nie wstrzeliliśmy się z doborze opon, co m.in. zaowocowało nie najlepszym prowadzeniem się auta. Nie ukrywam, że nie jest to chyba do końca mój rajd. Mam nadzieje, że to ten jeden w sezonie.
Rajd Karkonoski 2011 - wyniki
Poz. | Nr | Załoga | Auto | Kategoria | Czas | Kara | Czas+kara | Strata do zwycięzcy | Strata do poprz. |
1 | 4 | Bouffier / Panseri | 207 S2000 | S2R4 | 1:22:45.4 | - | 1:22:45.4 | +0.0 | +0.0 |
2 | 1 | Kajetanowicz / Baran | Subaru Impreza | S2R4 | 1:23:34.3 | - | 1:23:34.3 | +48.9 | +48.9 |
3 | 8 | Grzyb / Siatkowski | Peugeot 207 S2000 | S2R4 | 1:24:29.4 | - | 1:24:29.4 | +1:44.0 | +55.1 |
4 | 2 | Sołowow / Baran | Ford Fiesta S2000 | S2R4 | 1:24:41.4 | - | 1:24:41.4 | +1:56.0 | +12.0 |
5 | 7 | Kuzaj / Gerber | Mitsubishi Evo X | S2R4 | 1:26:02.6 | - | 1:26:02.6 | +3:17.2 | +1:21.2 |
6 | 3 | Kuchar / Dymurski | Mitsubishi Evo V | HRP | 1:26:21.2 | - | 1:26:21.2 | +3:35.8 | +18.6 |
7 | 5 | Bębenek / Bębenek | Mitsubishi Evo X | S2R4 | 1:26:15.9 | 10.0 | 1:26:25.9 | +3:40.5 | +4.7 |
8 | 14 | Czopik / Zawada | Mitsubishi Evo X | N4 | 1:26:57.8 | - | 1:26:57.8 | +4:12.4 | +31.9 |
9 | 15 | Chuchała / Heller | Subaru Impreza TMR10 | N4 | 1:29:40.5 | - | 1:29:40.5 | +6:55.1 | +2:42.7 |
10 | 12 | Stec / Madej | Mitsubishi Evo IX | N4 | 1:30:12.0 | - | 1:30:12.0 | +7:26.6 | +31.5 |
11 | 23 | Chmielewski / Dachowski | Citroen DS3 | R3T | 1:30:44.9 | - | 1:30:44.9 | +7:59.5 | +32.9 |
12 | 33 | Kornicki / Hundla | Citroen C2R2 Max | R2B | 1:32:56.0 | - | 1:32:56.0 | +10:10.6 | +2:11.1 |
13 | 18 | Abramowski / Włoch | Mitsubishi Evo IX | N4 | 1:33:48.0 | - | 1:33:48.0 | +11:02.6 | +52.0 |
14 | 41 | Hankiewicz / Mroczkowski | Citroen C2 R2 | R2B | 1:34:30.7 | - | 1:34:30.7 | +11:45.3 | +42.7 |
15 | 31 | Gryc / Kuśnierz | Citroen C2R2 Max | R2B | 1:35:08.9 | - | 1:35:08.9 | +12:23.5 | +38.2 |
16 | 9 | Maliński / Wilk | Mitsubishi Evo IX | S2R4 | 1:35:30.6 | - | 1:35:30.6 | +12:45.2 | +21.7 |
17 | 37 | Woźniczko / Leśniak | Ford Fiesta | RP/F | 1:36:03.5 | - | 1:36:03.5 | +13:18.1 | +32.9 |
18 | 39 | Jaroszewicz / Tarapacki | Ford Fiesta | RP/F | 1:37:15.0 | - | 1:37:15.0 | +14:29.6 | +1:11.5 |
19 | 47 | Rybacki / Bar | Renault Clio | N3 | 1:39:45.6 | - | 1:39:45.6 | +17:00.2 | +2:30.6 |
20 | 38 | Płonka / Gruszka | Renault Twingo | R2B | 1:41:16.1 | - | 1:41:16.1 | +18:30.7 | +1:30.5 |
21 | 40 | Stalmach / Kaźmierczak | Ford Fiesta | RP/F | 1:42:10.7 | - | 1:42:10.7 | +19:25.3 | +54.6 |
22 | 35 | Markowski / Machela | Ford Fiesta | RP/F | 1:45:23.4 | - | 1:45:23.4 | +22:38.0 | +3:12.7 |
23 | 11 | Chwist / Burkat | Subaru Impreza | N4 | 1:47:23.7 | - | 1:47:23.7 | +24:38.3 | +2:00.3 |
24 | 46 | Berliński / Jeżewski | Peugeot 206 RC | N3 | 1:47:34.6 | - | 1:47:34.6 | +24:49.2 | +10.9 |
25 | 22 | Czekan / Czekan | Honda Civic Type-R | A7 | 1:47:41.9 | - | 1:47:41.9 | +24:56.5 | +7.3 |
26 | 34 | Żerebecki / Rybko | Citroen C2R2 Max | R2B | 1:47:44.1 | - | 1:47:44.1 | +24:58.7 | +2.2 |
27 | 48 | Ratajczyk / Fiołek | Renault Clio | N3 | 1:48:53.7 | 50.0 | 1:49:43.7 | +26:58.3 | +1:59.6 |
28 | 36 | Piotrowski / Pleskot | Citroen C2R2 Max | R2B | 1:49:52.3 | - | 1:49:52.3 | +27:06.9 | +8.6 |
29 | 27 | Szymański / Martynek | Subaru Legacy | HR13 | 1:50:41.5 | 10.0 | 1:50:51.5 | +28:06.1 | +59.2 |
30 | 17 | Typa / Obrębowski | Mitsubishi Evo IX | N4 | 1:51:03.4 | - | 1:51:03.4 | +28:18.0 | +11.9 |
31 | 45 | Herbi / Handwerker | Honda Civic Type-R | N3 | 1:52:25.5 | 10.0 | 1:52:35.5 | +29:50.1 | +1:32.1 |
32 | 44 | Gagacki / Gurdziołek | Honda Civic Type-R | N3 | 1:55:52.8 | - | 1:55:52.8 | +33:07.4 | +3:17.3 |
33 | 30 | Felix / Niewiarowski | BMW M3 | HR13 | 1:55:53.1 | 1:10.0 | 1:57:03.1 | +34:17.7 | +1:10.3 |
34 | 28 | Klementowicz / Klementowicz | BMW M3 | HR13 | 2:13:51.9 | - | 2:13:51.9 | +51:06.5 | +16:48.8 |