Na starcie rajdu Dolnośląskiego stanęło 35 załóg, z czego sześć wybrało rajdówki Mitsubishi. Wymagające i trudne odcinki specjalne oraz zmienna aura nie okazały się szczęśliwe dla ponad 10 ekip, które nie dotarły do mety imprezy a jedyną załogą w Lancerze Evolution która ukończyła rajd, byli bracia Bębenkowie. Pośród pechowców znaleźli się niestety Zbigniew Maliński i Joanna Madej, których Lancer wypadł z trasy na 15 odcinku specjalnym. Szczęśliwie załoga wyszła z opresji bez poważniejszych kontuzji.
Ostatnim tegorocznym spotkaniem rajdowej czołówki w Polsce będzie tradycyjnie rozgrywana w grudniu Barbórka Warszawska, wraz ze słynnym Kryterium Asów na ul. Karowej, która odbędzie się 5 grudnia.
źródło: Mitsubishi