Bufori Motor Car Company (BMCC) ma siedzibę w Kuala Lumpur, ale nie istniała tam zawsze. Założyli ją bracia Gerry, Anthony i George Khouri w 1986 roku w australijskim Sydney. Do Malezji przenieśli produkcję w 1994 roku, a pięć lat później także centrum rozwoju, biuro konstrukcyjne i całe kierownictwo. Jednocześnie wybudowano nową fabrykę.
Od 1987 roku produkowano samochody przypominające swoim wyglądem lata trzydzieste, chociaż nie była to replika żadnego znanego modelu. Po Bufori Mk I i II nadszedł w 2003 roku Mk III, który otrzymał także nazwę La Joya.Dyrektorem BMCC wciąż jest stale jeden z trzech braci – Gerry Khouri.
Nowość CS nie przypomina już klasycznych modeli. W skrócie nazwaCompact Sports, nie wymaga tłumaczenia. To sportowe dwudrzwiowe coupé napędzane jest czterocylindrowym silnikiem o pojemności skokowej 2,0 l, a nadwozie wykonano z lekkich kompozytów (karbon, kewlar) i oparto je na ramie przestrzennej.
Jednostka napędowa najprawdopodobniej pochodzi z własnegorozwoju, jak te znane już z Mk III. Wcześniej montowano 2,2 litrowe boksery Subaru a zawieszenie z Garbusa!
Design można uznać za elegancki, z tyłu i z przodu zamontowano podwójne światła, te z tyłu mają diody LED. Producent nie jest dużą firmą, a swoje samochodu montuje ręcznie, co oznacza najwyższą jakość.
Nowy model CS będzie gotowy do produkcji na początku 2010 roku, ale wciąż nie ujawniono żadnych danych, które zapewne poznamy jeszcze pod koniec tego roku.
Ciekawostką jest fakt, że w pierwszym rzędzie powstaną egzemplarze przygotowane do wyścigów. Otrzymały one nazwę Bufori BMS R1 i powstały przy współpracy z Bufori Motor Sport (BMS ze słynnym włoskim zespołem nie ma nic wspólnego) i Axel Motorsport. Otrzymały homologację w kategorii FIA GT3 i będą miały premierę w najsłynniejszym wyścigu – 56. Grand Prix Macau. Prace nad Bufori BMS R1 trwały dwa lata.
Już zmodyfikowany Bufori La Joya wciąż jest produkowany z silnikiem V6 o pojemności skokowej 2,7 litra. Gamę poszerzy nie tylko nowy CS, ale i także Mk VI. Dywizja BMZ zajmuje się nie tylko pracami rozwojowymi samochodów wyścigowych, ale także specjalną produkcją szybkich i mocnych wersji.
Bufori zamierza sprzedawać swoje samochody w Chinach, Indiach i innych krajach Wschodu, w których znajdą się nabywcy drogich i luksusowych aut.