Auta z kierownicą po prawej stronie, mimo że z reguły są tańsze od wersji kontynentalnych, nie cieszą się dużą popularnością na Polskich drogach, choć w mniejszych miejscowościach można spotkać takie samochody. Bardzo możliwe, że oprócz kwestii bezpieczeństwa, jednym z powodów braku ich popularności są wyższe ceny polis OC.

Firma Rankomat, jedna z wyszukiwarek ubezpieczeniowych, porównała na 3 przykładach ceny polis OC dla wersji z kierownicą po lewej stronie z wersją przyprowadzoną z wysp.

„Anglik” jest znacznie tańszy

Krążą już legendy o atrakcyjnych cenach samochodów z kierownicą po prawej stronie. A jak jest w rzeczywistości? Oto trzy przykłady:

1. BMW E46 330Ci (kabriolet) z 2004 roku z kierownicą po prawej stronie kosztuje 17000 zł. Na takie samo auto sprowadzone z Niemiec (z kierownicą po lewej stronie) trzeba wydać ok. 25000 zł;

2. Volkswagena Passata B6 z 2009 r. w wersji angielskiej kupimy za ok. 12000 zł. Ceny takiego samego auta z kierownicą po lewej stronie są dwukrotnie wyższe;

3. Na popularne Audi A4 1.9 TDI z 2002 roku (kombi) wydamy niecałe 5000 zł. Do modelu w wersji tradycyjnej musimy dopłacić kilka tysięcy złotych.

Jak widać ceny są bardzo atrakcyjne, ale nie można zapomnieć, że to nie wszystkie koszty, jakie was czekają po zakupie. Czeka was m.in. zmiana reflektorów, tylnego oświetlenia przeciwmgielnego, lusterek etc. Wbrew pozorom to może kosztować, nawet ponad 2000 zł lub więcej jeśli mamy do czynienia z rzadszym autem. To jednak nie koniec wyliczanki. Takie auto trzeba jeszcze ubezpieczyć, a okazuje się, że nie wszyscy ubezpieczyciele chcą to robić.

OC dla aut z kierownicą po prawej stronie są droższe

Oczywiście każde auto zarejestrowane w Polsce musi ubezpieczyć każde towarzystwo, ale może zniechęcać klientów zaporowymi cenami. Są takie firmy, które w przypadku aut z kierownicą po prawej stronie, podnoszą cenę o 100, 300 a nawet 500 procent.

Jednak wśród ofert porównywarki rankomat.pl znalazły się też towarzystwa, które dla pojazdów sprowadzonych z Wielkiej Brytanii proponują OC tylko o kilkadziesiąt złotych droższe w porównaniu z cenami OC dla tego samego modelu w wersji kontynentalnej. Warto podkreślić, że zdarzają się także firmy, które nie uzależniają cen od tego, z której strony zamontowana jesty kierownica, ale tych jest bardzo mało.