Wiosną i jesienią rośnie popyt na nowe samochody. Wielu jest też klientów, którzy do salonów udają się latem, bo chcieliby wyjechać na urlop dopiero co kupionym autem. Niestety, może się okazać, że poczują się rozczarowani, bo sprzedawca zaproponuje odbiór wymarzonego pojazdu dopiero za kilka miesięcy.

Tak będzie na przykład w przypadku samochodów Skody. „Na wszystkie modele trzeba czekać około 12 tygodni” – powiedział nam sprzedawca w warszawskim salonie Skody Auto Wimar. Dlaczego tak długo? Fabryka ma przerwę technologiczną, a poza tym trzeba się liczyć z dużym zainteresowaniem samochodami czeskiej marki. To oficjalna wersja. Prawda jest taka, że oszczędny importer nie chce gromadzić pojazdów na stoku.

W ubiegłych latach przekonała się o tym Toyota, w salonach której powstał pokaźny zapas aut pod koniec roku. Żeby oczyścić stok, importer musiał zachęcać klientów do zakupów wysokimi rabatami. Jak na ironię, Toyota wyznawała wcześniej zasadę, że promocje psują rynek, bo zaniżają wartość rezydualną samochodów, czyli wpływają na większą stratę wartości pojazdów na rynku wtórnym.

Chcesz kupić nowe auto – musisz być cierpliwy Foto: Auto Świat
Chcesz kupić nowe auto – musisz być cierpliwy

Politykę podobną jak Skoda prowadzi również firma Kulczyk Tradex, importer samochodów marek Audi, Volkswagen i Porsche. Sprzedawca w salonie Auto Viva w Warszawie zapewniał nas, że na popularnego Golfa czy Polo trzeba czekać 15-16 tygodni, jednak nie wykluczył, że czas oczekiwania na dostawę może się jeszcze trochę wydłużyć.

Do końca tego roku trzeba czekać na Nissana Qashqaia +2, który ma 5-osobową homologację ciężarową. Wersja krótsza, również z kratką i typowym wyposażeniem, jest dostępna w ciągu tygodnia. Można ją także zarejestrować na cztery osoby.

Co oznacza dla kupujących długie oczekiwanie na samochód? Jeśli dzisiaj podpiszesz umowę na zakup nowego auta i wpłacisz zaliczkę, musisz sięz niej wywiązać, w przeciwnym razie stracisz pieniądze. Może się jednak okazać, że cena samochodu się zmieni – jeśli wzrośnie, nie musisz się martwić, gorzej, gdy spadnie. Do tego nigdy nie wiadomo, jak zachowają się inne marki pod koniec roku. Mogą przecież zaproponować atrakcyjne wyprzedaże.

Krótko mówiąc: podpisywanie umowy na popularne auto, z długim czasem realizacji zamówienia, jest ryzykowne. Co innego w przypadku samochodów klasy wyższej – „szytych na miarę”. Wymagający klienci niemal zawsze czekają po kilka miesięcy na auto – lista wyposażenia opcjonalnego jest zbyt długa, by sprzedawcy od razu mogli trafić w gusta odbiorców. Z tego powodu nie zapełniają swoich stoków nowymi pojazdami.Bez zaliczki się nie obejdzie - Wysokość przedpłaty jest uzależniona od marki, modelu i wyposażenia. W przypadku aut tańszych sprzedawcy wymagają zaliczki w wysokości 5 proc. wartości pojazdu. W salonach droższych marek żądają minimum 10 proc. ceny samochodu, a to oznacza, że jeszcze przed odbiorem auta będziemy musieli zapłacić 10 tys. zł. Osobne stawki obowiązują, jeśli ktoś chce skonfigurować nietypowe auto. „Mieliśmy klienta, który zamówił czerwone Subaru WRX. Nigdy wcześniej nie sprzedaliśmy takiego egzemplarza. Standardowymi kolorami WRX i STi poprzedniej generacji były: niebieski, czarny i srebrny. Żeby zmniejszyć ryzyko zostania z tym autem, gdyby klient rozmyślił się z zakupu, diler zażądał zaliczki w wysokości 30 proc. W ten sposób mamy jedno czerwone WRX w Polsce” – powiedział Witold Rogalski, dyrektor Subaru Import Polska.

Wysokość zaliczki jest zmienna – można negocjować. Decyzja i tak należy do dilera. To on ponosi odpowiedzialność, gdy klient rozmyśli się z zakupu pojazdu. Przedpłaty wymaga się tylko wtedy, gdy na auto składane jest zamówienie.

Czas oczekiwania na popularne modele:

  • Fiat Panda 1 tydzień, zaliczka 5 proc. wartości autaFiat Bravo 1 tydzień, zaliczka 5 proc. wartości autaFord Focus 1 tydzień, zaliczka 2 tys. złKia cee'd 2 tygodnie, zaliczka 2 tys. złNissan Qasqai 1 tydzień, zaliczka 3-5 tys. złNissan Qasqai +2 20 tygodni, zaliczka 3-5 tys. złOpel Asyta IV 8 tygodni, zaliczka2-5 tys. złWszystkie modele Skody 12 tygodni, zaliczka do 10 proc. wartości autaToyota Yaris 2 tygodnie, zaliczka 2 tys. złToyota Auris 2-8 tygodni, zaliczka 3 tys. złVolkswagen Polo 15 tygodni, zaliczka 10 proc. wartości autaVolkswagen Golf 16 tygodni, zaliczka 10 proc. wartości auta