Aż do 60.000 yuanów (8784 dolarów) może otrzymać w Chinach nabywca nowego auta z napędem elektrycznym. - w żadnym kraju na świecie nie ma tak wysokich dopłat. Ale nawet te sowite dopłaty, to dopiero początek. Chiński rząd przygotowuje również ogromne subwencje dla przemysłu, który ma zagwarantować wiodącą rolę tego kraju w dziedzinie aut z napędem elektrycznym.Do tej pory chiński przemysł motoryzacyjny nie znaczył wiele w skali globalnej - nowa technologia napędu samochodów, oparta o silniki elektryczne ma zmienić tę sytuacje. W celu pobudzenia rozwoju tej technologii 16 chińskich producentów samochodów i dostawców energii elektrycznej zawiązało konsorcjum, którego zadaniem jest stworzenie jednolitego systemu stacji ładowania akumulatorów samochodów z napędem elektrycznym, znormalizowanych wtyczek i gniazd oraz opracowanie nowej generacji jeszcze wydajniejszych akumulatorów.To przedsięwzięcie jest energicznie wspierane przez rząd w Pekinie. Jednak stworzenie konsorcjum jest jedynie pierwszym krokiem. Według doniesień"International Herald Tribune" oprócz dopłat dla nabywców aut z napędem elektrycznym, które tylko w przyszłym roku maja wynieść 11,7 miliardów euro, rząd chiński przygotował również ogromny program subwencji na potrzeby badań i rozwoju technologii elektrycznego napędu. Ogólna suma subwencji dla przemysłu nie jest znana, jednak eksperci oceniają, że może to być nawet kilkaset milionów euro.