Kiedy dom aukcyjny Christie’s oznajmił w styczniu, że wyścigowy bolid Auto Union Type D będzie na sprzedaż, od razu pojawiło się grono zainteresowanych osób, które były w stanie zapłacić 8 – 12 mln euro. Później jednak pojawiły się wątpliwości, co do historii pojazdu, dlatego aukcję przełożono i rozpoczęto dokładne badania pochodzenia auta.
Według pierwotnych informacji licytowany samochód miał być właśnie tym egzemplarzem, który w roku 1939 wygrał Grand Prix Francji. Jednak po prześledzeniu historii auta odkryto, że oferowany samochód nie ma tak świetlistej przeszłości. Chociaż eksperci z Christie’s uważają, że dzięki ekskluzywności samochodu jego przeszłość nie jest ważna, to kupujący uważają inaczej.
Od 4 marca wstrzymano przyjmowanie ofert, tak więc nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy feralnego auta.