W drugim kwartale tego roku wyniosły one 172 miliony dolarów, czyli nie więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego (196 milionów dolarów). Starta powstał pomomo tego, że Chrysler sprzedał w tym roku o wiele więcej aut, jednak za cenę ustalenia bardzo znaczących rabatów. Obroty firmy zwiekszyły sie8,2% do 10,5 miliarda dolarów.

Chrysler podwyższył równiez roczne prognozy obrotów firmy, które mają wynieść40 do 45 miliardów dolarów. Ogłoszone liczby potwierdzają, że Chrysler jest na najlepszej drodze, aby osiągnąć wyznaczone cele. Szef koncernu Sergio Marchionne, przyznaje jednak, że "Pozostało jeszcze bardzo wiele do zrobienia".

Wyniki bilansu Chryslera z poprzedniego roku nie są porównywalne do tegorocznych z powodu przejęcia przez Fiata. W kwietniu 2009 Chrysler musiał ogłosić upadłość i przetrwał jedynie dzieki miliardowej pomocy rządowej.