Koniec spadku sprzedaży nastąpi, kiedy nowe produkty, w tym m.in. Ford Freestyle sport wagon, sedan Five Hundred oraz przeprojektowany Mustang, wejdą na rynek. Jednak plany te mogą okazać się niemożliwe do zrealizowania, ponieważ firma zapowiedziała od stycznia zmniejszenie produkcji w fabryce montażowej w Saint Louis (do 120 000 SUV-ów mniej w skali roku), a w innych placówkach (końcem tego oraz początkiem następnego roku) przewidywane są tygodnie bez produkcji. Do podjęcia takiej decyzji zmusiły Forda m.in. ostra konkurencja oraz kiepska sytuacja gospodarcza. Jeśliby udział w krajowym rynku utrzymał się na obecnym poziomie 18,4 proc., oznaczałoby to dla firmy najgorsze notowania od 1928 r. Amerykański producent przymierza się również do zwiększania udziałów na dłuższą metę. Kilkanaście pojazdów jest w przygotowaniu na rok 2008. W Kanadzie i USA ma się pojawić mniejszy od Focusa subkompakt.
Ciężkie dni dla Forda
Pomimo licznych przeszkód, dyrektor naczelny Ford Motor Corp., wierzy że firmie w ciągu sześciu miesięcy uda się odzyskać utracone na rynku USA udziały.