I choć popyt na te modele nie słabnie (w 2007 roku zamówiono rekordową liczbę 348 tys. egzemplarzy), firma zdecydowała się na wprowadzenie w tym roku nowej generacji obu aut. Czym chce przekonać do siebie nowy model? Przede wszystkim bardzo zmienił się wygląd zewnętrzny samochodu. Wydłużony przód to oczywiście wymóg ochrony pieszych w przypadku kolizji, musimy jednak przyznać, iż stylistom PSA udało się to zrobić w taki sposób, że auto nie wygląda sztucznie i niezgrabnie. Poza tym obecnie Citroën i Peugeot znacznie się od siebie różnią - w pierwszej generacji inny był w zasadzie tylko grill, teraz także reflektory, maska i zderzak. Bryła nadwozia została zaokrąglona, przez co mniej kojarzy się z autem dostawczym. Olbrzymie modyfikacje zaszły także w środku. Drążek zmiany biegów powędrował na centralny panel, dzięki czemu obsługa stała się znacznie wygodniejsza. Całkowicie zmieniła się deska rozdzielcza, którą wykonano z lepszych materiałów. Z tyłu każdy z pasażerów ma oddzielny fotel (do tej pory była dzielona kanapa) z niezależną regulacją. Najbogatsza wersja oprócz przeszkleń dachu ma tzw. pawlacz, poprowadzony przez całą długość pojazdu, który wyposażono w dysze nawiewów i "twórcę nastroju" - dystrybutor zapachu, znany m.in. z C4 i C4 Picasso.Z tym ostatnim modelem samochód łączy zresztą o wiele więcej - nowe Berlingo/Partnery jeżdżą na tej samej płycie podłogowej, wspólnych jest aż 60 proc. podzespołów. Nowością w gamie Berlingo II będzie bezobsługowy filtr cząstek stałych do silników Diesla,kurtyny powietrzne, system informujący kierowcę o ciśnieniu powietrza w ogumieniu i... niewymagające dopłaty odsuwane lewe drzwi! Przy zakupie wersji osobowej klienci otrzymają do wyboru 2 silniki benzynowe (1.6 o mocy 90 lub 110 KM) oraz 3 diesle (1.6 HDI/75, 90 lub 110 KM). Odmiana dostawcza będzie pozbawiona silników 110-konnych. Podczas prezentacji nowych modeli przedstawiciele PSA zdradzili również zmienione procedury jakościowe. Jedna z nich to znacznie wydłużone jazdy testowe przed wprowadzeniem auta do seryjnej produkcji. W sumie 180 pojazdów przejechało 3 mln kilometrów w 3 krajach Europy (Francja, Hiszpania, Niemcy). Rocznie z taśm w Vigo może zjechać 300 tys. Berlingo i Partnerów, każdy z nich (zanim trafi do klienta) musi przejść skrupulatną kontrolę jakości. Dla fanów obecnych odmian MPV od PSA mamy dobrą wiadomość - obydwa samochody pozostaną w ofercie tak długo, jak długo będą na nie klienci. Pierwsza generacja w przypadku Citroëna będzie się nazywała Berlingo First, a w Peugeocie - Partner Origin. Nowe Berlingo i Partner pojawią się w sprzedaży w maju. Niestety, nie wiemy jeszcze, jaka będzie ich cena. Marek Nawarecki (Citroën Polska) przewiduje, że w przypadku Berlingo 70 proc. sprzedaży stanowić będzie Berlingo First (którego oferta zostanie jeszcze bardziej uatrakcyjniona), reszta przypadnie na nowy model. Konkurencja jednak nie śpi: mniej więcej w tym samym czasie na naszym rynku zadebiutuje również nowy Renault Kangoo, który w stosunku do poprzednika także bardzo się unowocześnił i - tak jak w przypadku samochodu PSA - jeszcze przez jakiś czas w sprzedaży pozostanie pierwsza generacja modelu. Rywalizacja robi się coraz bardziej zacięta.
Citroen Berlingo - Prawie jak van
Wielofunkcyjne samochody to łakomy kąsek. Przez 11 lat fabrykę w hiszpańskim Vigo opuściło 3,2 mln Citroënów Berlingo i Peugeotów Partnerów, co daje grupie PSA palmę pierwszeństwa w segmencie MPV.