„Citroën produkuje dżipa?" - takie pytanie usłyszeliśmy od niemieckich uczniów, którzy właśnie obok nas przechodzili, gdy wsiadaliśmy po raz pierwszy do tego nowego samochodu. Nie ma sie co dziwić, bo taka decyzja francuskiego producenta zaskoczyła wszystkich. To, że C-Crosser stał się faktem, już wiemy. W rzeczywistości jest to Mitsubishi Outlander w innym przebraniu, z silnikami zaprojektowanymi przy współpracy specjalistówPSA i Forda, złożony w całości w zakładach Citroëna. Aby wszystko jeszcze bardziej sie skomplikowało, to produkcja Outlandera przenosi się do Europy, ale w inne miejsce niż braterskie modele koncernu PSA.
Citroën ze swoim modelem klasy SUV (jeżeli pominiemy Méhari 4x4, pierwszy w historii) pojawił sie trochę po omacku. Ale przyznać trzeba, że ta decyzja było do końca dokładnie przemyślana. Design Mistubishi nie należy do rewolucyjnych, ale Outlander może się podobać. Natomiast C-Crosser jest elegancki i wzbudza respekt. W rzeczywistości wygląda znacznie lepiej niż Peugeot 4007, którego maskę można porównać do wieloryba polującego na...plankton. Jednak nowy terenowy Citroën, to nie jest typowy "dżip". Nie takie bowiem było założenie jego projektantów i konstruktorów.
Konstrukcja podwozia jest identyczna z modelem japońskim. Z przodu niezależne zawieszenie kół McPherson, z tyłu multilink oraz poprzeczne stabilizatory. Francuzi jedynie zażyczyli sobie innego ustawienia amortyzatorów i sprężyn. Oprócz tego, że jest to typowy drogowy SUV, C-Crosser oferuje jeszcze solidną technikę napędu wszystkich czterech kół. W normalnych warunkach drogowych ustawiamy napęd w położenie 2WD, gdzie moment obrotowy przenoszony jest na przednia oś. Jeżeli przełącznik przestawimy na położenie 4WD, wówczas elektroniczna jednostka sterująca (umiejscowiona przed tylnym dyferencjałem) przekaże część mocy na tylną oś.W odróżnieniu od modeli wyposażonych w wielotarczowe sprzęgło, w Citroënie nie dochodzi do zerwania przyczepności przednich kół, gdyż dystrybucja momentu obrotowego uzależniona jest od nacisku pedału gazu, skrętu koła kierownicy i prędkości pojazdu. Trzecie położenie "Lock" jest mylące, gdyż nie powoduje ono dzielenia momentu obrotowego w proporcjach 50:50, ale elektronika wysyła jedynie na tylna oś połowę momentu obrotowego w porównaniu z ustawieniem 4WD.
Na suchej drodze szybko można się przekonać, że wszelkie manipulacje z systemem napędu są zbyteczne. Pozostawimy tam ustawienie 2WD i jeszcze parę mililitrów ropy zaoszczędzimy. Zajmować się możemy elementem sterowania, które usytuowano obok dźwigni hamulca ręcznego, tylko przy kiepskich warunkach drogowych. tak jak w naszym przypadku, gdy mogliśmy wykonać jazdy testowe w kopalni piasku.
W wielu miejscach trafiliśmy na mokry piasek i drogowe opony Michelin o wymiarach 225/55 R18 nie sprawowały się tam najlepiej. Stąd też nasza rada, by w trudnych warunkach drogowych założyć opony o głębszym profilu.
Prawdą jest, że na ekspedycję po Saharze wybralibyśmy inne auto, ale także jest dobrze widzieć, że sprytna elektronika może nam pomóc podczas pokonywania ostrych zakrętów na śliskiej nawierzchni, bo wtedy możemy wykorzystać napęd na cztery koła. System stablizacji ESP należy wówczas wyłączyć.
W trudnym terenie możemy jedynie bawić się ograniczeni prześwitem 174 mm i kątem najazdu - 22 stop z przodu i 21 stopni z tyłu. Nasuwa się pytanie - ile z tego C-Crosser jest w stanie wykorzystać. Sprytny kierowca zrozumie, że Citroën takich ambicji nie ma. Mniej pojętny będzie musiał wziąć do ręki łopatę i auto odkopać...
Zasadnicza różnica pomiędzy Mitsubishi Outlanderem i Citroënem C-Crosser polega na zastosowaniu innych jednostek napędowych. Nie na długo. Japończycy zrozumieli szybko, że silnik czterocylindrowy 2.2 HDI z 1,8 tonowym autem radzi sobie o wiele lepiej niż jednostka 2.0 TDI koncernu Volkswagen. Stąd też już pojawiły sie pierwsze auta z trzema diamentami na masce napędzane silnikami PSA. Wzrost mocy o 12 kW (16 KM) może nie ma aż takiego znaczenia jak podwyższenie maksymalnego momentu obrotowego z 310 do 380 Nm.
Tam gdzie w wysokoprężnym Mitsubishi musicie do podłogi wciskać gaz, C-Crosser daje sobie radę bez problemu. Przyspieszenie do 100 km/h jest lepsze o prawie sekundę, mieści się pod granicą 10 sekund. Efektywne jest także przejście z niskich do średnich obrotów, a przyspieszenie odczuwamy aż do 4000 obr./min. Ale pozostaje jeszcze do dyspozycji tysiąc obrotów, co dla diesla stanowi znakomity wynik, chociaż praktycznego znaczenia w tym przypadku nie ma. Standardowo montowany filtr cząsteczek stałych zapewnia emisję CO2 nie przekraczająca 194 g na kilometr. Nie jest to więc mistrz ekologii.
Nie tylko wyraźna dynamika, ale także dobra praca silnika i dobre wyciszenie powodują, że C-Crosser wydaje się być mniejszym i lżejszym, niż w rzeczywistości. Całkiem dobre wrażenie sprawia sześciostopniowa manualna przekładnia. Francuskie pojazdy często cierpią z powodu zbyt długich przełożeń, ale tym razem możemy podziękować Japończykom i mieć przekonanie, że PSA się czegoś dobrego od nich nauczy.
Citroën C-Crosser, w odróżnieniu od konkurentów oferuje miejsce dla siedmiu pasażerów. Jednak w trzecim rzędzie siedzeń trzeba się liczyc z niedostatkiem miejsca dla osób o znacznym wzroście. Tak na dobrą sprawę na komfort w tej części pojazdu mogą jedynie liczyć dzieci. Przy maksymalnym wykorzystaniu miejsca dla pasażerów zmniejsza się nam pojemność bagażnika i 184 litry w takim aucie, to naprawdę mało.
Jednak po złożeniu ostatniego rzędu siedzeń sytuacja ulega radykalnej zmianie. Bagażnik powiększa się do 441 litrów, czy nawet 510 litrów, w zależności od ustawienia drugiego rzędu siedzeń. Manipulacje z całkowitym przestawieniu się na małego dostawczaka spowodują, że uzyskamy 1686 litrów, a to już jest dobry wynik. Złożenie drugiego rzędu siedzeń jest stosunkowo łatwe, ale ponowne ich zamontowanie wymaga już użycia znacznej siły.
Przy zwykłych oględzinach wnętrza nie uznajemy przednich foteli za wyjątkowe. W wyposażeniu Exclusive mają one skórzaną tapicerkę oraz elektryczne sterowanie i są podgrzewane. Jednak po zajęciu miejsca natychmiast docenimy ich komfort, a tę ocenę podwyższy dłuższa jazda.
Dobre boczne trzymanie, to kolejna zaleta przednich foteli C-Crossera. Koło kierownicy daje się optymalnie dostosować do potrzeb kierowcy, a 3,16 obr. pozostawia jeszcze lepsze wrażenie. W tej kategorii samochodów SUV to najlepszy rezultat.
Zakończenie
Na koniec o najważniejszym mankamencie tego auta. Citroën oferuje ładny, nowoczesny pojazd, ale i także nie chce go sprzedawać tanio. Cena wersji C-Crossrer 2.2 HDi Exclusive kosztuje 155 900 zł, co zapewne można uznać za wygórowaną, ale jak spojrzymy na wyjątkowo bogate wyposażenie, to emocje opadną. Brakuje tam tylko nawigacji satelitarnej, która wraz z kamerą parkowania kosztuje dodatkowo ok. 10 500 złotych. Natomiast wersja 2.2 HDi SX Pack to wydatek 139 900 zł.Zapewne wydatek zrekompensują relatywnie niskie koszty eksploatacji.
Ocena
Wnętrze, sterowanieJakość wykonania wnętrza8Jakość siedzeń (długość siedzenia, trzymanie boczne)9Deska rozdzielcza - design, funkcjonalność9Przestrzeń na tylnych siedzeniach - nogi9Przestrzeń na tylnych siedzeniach - głowa9Praktyczne schowki9Przyjemność z jazdy10Widoczność do przodu8Widoczność do tyłu8Silnik, skrzynia biegówPraca silnika9Osiągi na niższych obrotach10Moc na wyższych obrotach9Głośność na niższych obrotach8Głośność na wyższych obrotach9Zużycie paliwa9Stopnie skrzyni biegów9Łatwość zmiany przełożeń9Zawieszenie, hamulceWłasności jezdne w normalnym ruchu10Własności jezdne w warunkach ekstremalnych8Przeniesienie hałasu do wnętrza (dziury w jezdni…)9Przeniesienie siły napędowej na jezdnię10Skuteczność hamulców9BagażnikWielkość bagażnika8Możliwość załadunku bagażnika9Uniwersalność bagażnika9Stosunek ceny do wartości użytecznejCena/wartość użyteczna8Ocena całkowitaOcena całkowita - średnia8,84
Ocena jest efektem redakcyjnego testu i jest porównywana z modelami tego samego segmentu.** Silnik jest oceniany w porównaniu z konkurentami o przybliżonych parametrach i pojemności skokowej. Nie należy zatem oceniać, że dla przykładu moc silnika o pojemności 1.6 l może być porównywalna z mocą silnika 8-cylindrowego, który otrzymał identyczną ocenę. Przy wszystkich ocenach obowiązuje zasada 10 punktowej skali. Wszystko oceniane jest zgodnie ze znaczeniem danego słowa, a więc praca silnika = 10 - bardzo dobra praca, a zużycie paliwa = 10 - bardzo niskie zużycie.
Dane techniczne
Silnik:Typ silnika:wysokoprężnyCylindry / zawory:4 / 4Pojemność skokowa (cm3):2179Moc (kW / obr./min):115 / 4000Maksymalny mom. obr. (Nm / obr./min):380 / 2000Własności jezdne:Prędkość maksymalna (km/h):200Przyspieszenie 0 - 100 km/h (s):9.9Zużycie-miasto/poza/kombi (l/100 km):9.6 / 6 / 7.3Wymiary i masy:Bagażnik - siedzenia/złożone (l):441 / 1686Pojemność bagażnika (l):60Masa pojazdu got. do jazdy / ładowność (kg):1747 / 663Wymiary opon:225/55 R18Wymiary do wykresu - zewnętrzne:a) długość (mm):4646b) szerokość (mm):1806c) wysokość (mm):1713d) rozstaw osi (mm):2670e) rozstaw z przodu (mm):1540f) rozstaw z tyłu (mm):1540Wymiary do wykresu - wewnętrzne:g) podzielna przestrzeń z przodu min/max (mm):950 / 1160h) podzielna przestrzeń z tyłu min/max (mm):770 / 980i) wysokość nad siedeniem - z przodu (mm):1000j) wysokość nad siedzeniem - z tyłu (mm):930k) szerokość z przodu (mm):1486l) szerokość z tyłu (mm):1480długość siedzenia z przodu (mm):530długosć siedzenia z tyłu (mm):520wysokość oparcia z przodu (mm):650wysokość oparcia z tyłu (mm):680miejsce z tyłu pod przednim siedzeniem:tak