Citroen DS5 mierzy nieco ponad 4,5, wygląda jak połączenie vana z terenówką i coupe, a na dodatek mieści 5 osób. Nadwozie jest spektakularne, oryginalne i fajne. Wnętrze też wygląda smakowicie. Zwróćcie uwagę na przyciski na tunelu centralnym – są cudne.
Na razie do napędu służy 163-konny turbodiesel (napędza przednie koła) i 37-konny silnik elektryczny (wprawia w ruch tylne). Mamy tu więc hybrydowe auto z napędem 4x4 (przynajmniej do momentu rozładowania się baterii) i możliwość jazdy w bezszelestnym trybie elektrycznym. Produkcja seryjna wystartuje jeszcze w tym roku.