Polska przed wstąpieniem do Unii Europejskiej (1 maj 2004 r.) musi dostosować swoje przepisy do standardów unijnych.Z tego powodu od 1 stycznia wszystkie nowe modele samochodów o kodzie nadwozia AB (hatchback) i AC (kombi) nie mogą być homologowane jako auta ciężarowe. Ten przywilej pozostał dla pojazdów określanych jako wielofunkcyjne (AF) - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury. Jednak na mocy dyrektywy europejskiej nr 116 wydane już świadectwa homologacji zachowują ważność do dnia ich wygaśnięcia. Co to znaczy? Andrzej Bogdanowicz, zastępca dyrektora Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury, wyjaśnia, że wszystkie obecnie oferowane pojazdy z nadwoziem hatchback i kombi będą mogły być rejestrowane jako pojazdy ciężarowe do czasu, aż producent nie wprowadzi w danym modelu istotnych zmian wymagających nowej homologacji.Zakup, wynajem lub leasing pojazdów ciężarowych jest szczególnie korzystny dla firm, bo mogą one odliczyć 22-proc. VAT. Ministerstwo Finansów proponuje, by odliczać połowę VAT od auta osobowego, ale nie więcej niż 3 tys. zł. (np. w Niemczech stawka VAT na auta osobowe wynosi 16 proc. i można ją w całości odliczyć, podobnie jest też w innych krajach UE). Są też dwie inne propozycje. Pierwsza zakłada 8 tys. zł odpisu, druga - zniesienie odliczeń.Jeśli MF nie stworzy korzystnych dla przedsiębiorców przepisów, mogą oni skorzystać z usług firm leasingowych mających swą siedzibę za granicą. Z zarejestrowaniem takiego auta w Polsce nie powinno być problemu, co wynika z Rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej z dnia 19 czerwca 1999 r. w sprawie rejestracji i oznakowania pojazdów (rozdział 2 paragraf 3 pkt 3).Bez VAT i Euro 2Ministerstwo Finansów przyznaje, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej nie trzeba będzie płacić VAT od sprowadzonego z kraju członkowskiego samochodu starszego niż 6-miesięczny z przebiegiem powyżej 6 tys. km (młodsze traktuje się tak samo jak nowe). Resort Infrastruktury dodaje, że import nie będzie hamowany wymaganą obecnie normą Euro 2.Pozostanie akcyza. Według Marcina Gancarza z Komitetu Integracji Europejskiej wysokość akcyzy może zostać zmniejszona, ponieważ w Unii musi ona być jednakowa dla aut krajowych i importowanych w granicach UE. Wiktor Krzyżanowski, rzecznik prasowy MF, mówi jednak, że każde państwo członkowskie może ustalić akcyzę na takim poziomie, jaki uzna za najkorzystniejszy dla interesów społeczno-ekonomicznych. Resort nie zamierza w najbliższym czasie zmieniać stawek akcyzy. Obecnie podatek akcyzowy nalicza się od wartości celnej importowanego auta powiększonej o ewentualne należne cło.UszkodzoneNiewykluczone, że po 1 maja Ministerstwo Infrastruktury zezwoli na import pojazdów nieznacznie uszkodzonych. Nie wiadomo, jak będzie to interpretowane. Szczegółowe badania diagnostyczne miałyby wyeliminować sprowadzanie złomu. MI pracuje obecnie nad rozporządzeniem określającym warunki techniczne, jakie powinien spełniać samochód, by mógł zostać zarejestrowany w Polsce.Wstąpienie Polski do UE i wejście w życie przepisów liberalizujących sprzedaż aut może mieć istotny wpływ na ich ceny. Według Adama Kołodziejczyka, prezesa Ford Polska, od stycznia do maja br. nastąpi wzrost cen nowych aut o około 10 proc. w stosunku do grudnia ub.r. Mimo to ceny samochodów w Polsce powinny być niższe niż w UE o 5-7 proc. Jego zdaniem sprzedaż w br. może być niższa nawet o 15 proc. niż w roku 2003.Większość producentów spoza Europy zapewnia, że już od 1 maja 2004 roku po obniżeniu cła na auta spoza UE do 10 proc. ich ceny spadną.
Co nas czeka w 2004 roku?
W 2004 roku polski rynek motoryzacyjny czeka wiele zmian. Decyzje mające bezpośredni wpływ na jego rozwój nie zostały jeszcze podjęte.
Auto Świat
Co nas czeka w 2004 roku?