Co prawda nazwa Condor kojarzy się bardziej z Andami, ale brzmi dobrze także w sercu Alp gdzie stała się ważną marką motocyklową obok Motosacoche i Uniwersal’a. Pomimo że Szwajcaria nie zaznała wojny od czasów napoleońskich, nie licząc wojny domowej z roku 1847, to jednak utrzymuje dużą i bardzo specyficzną armię opartą na pospolitym ruszeniu. Założona w roku 1893 wytwórnia rowerów francuskiego imigranta Eduarda Scheffera została zlokalizowana w małej miejscowości Courfaivre w kantonie berneńskim i już w początku XX wieku rozpoczęła wytwarzanie motocykli.

Tak jak większość z tysięcy firm zaczęła motoryzować rowery za pomocą instalowania tam silników znanych firm (np. szwajcarskiego Zedela) ale prawdopodobnie także opracowała własną jednostkę napędową. Pierwsze sukcesy sportowe otworzyły jej szerokie perspektywy sprzedaży i uczyniły sławną. Pomimo posiadania własnych możliwości konstrukcyjnych Condor S.A. chętnie korzystała z jednostek napędowych renomowanych wytwórni jak wspomnianego np. Zedela, Motosacoche (MAG) czy angielskiego Villiersa i JAPa. W zasadzie firma Condor posiadała kontakty z armią "od zawsze" gdyż właśnie jej pierwsze produkty czyli rowery były kontraktowane na zaopatrzenie armii szwajcarskiej.

Dzisiaj można by rzec, że historia zatoczyła koło gdyż kilka lat temu zlecono jej opracowanie zupełnie nowego roweru wojskowego, z czego wywiązała się bardzo dobrze. Jak widać mobilny rower, nie potrzebujący do eksploatacji więcej niż wykarmienie kolarza może być atrakcyjnym środkiem transportu lekkich oddziałów. Nie potrzebuje skomplikowanego zaopatrzenia i logistyki. Jest tani, cichy i trudny do wykrycia a nie cała Szwajcaria jest bardzo górzysta.

Wróćmy jednak do wojskowych motocykli. Jednym z najbardziej znanych wojskowych Condorów był model A680 opisywany w Automobiliście 5/2003. Oprócz modelu A680 w latach 40. i 50. Condor produkował dla armii także modele A580, A750 i A1000, które należą dzisiaj do perełek kolekcjonerskich.

Lata 50. oznaczały dla firmy dość znaczną zmianę asortymentu. Wprowadzono do sprzedaży w roku 1951 cywilny motocykl Condor Racer wyposażony we własnej konstrukcji dwucylindrowy dwusuw o pojemności 350 cm3. Ostatnim motocyklem cywilnym firmy Condor był model Grand Sport z silnikiem Maserati o pojemności 250 cm3, który posiadał także swoją wojskową wersję A250. Na przełomie lat 60. i 70. armia szwajcarska zgłosiła potrzebę wymiany eksploatowanych dotychczas motocykli A250 wyposażonych w silniki Maserati na nowocześniejsze i mocniejsze. Ich przeznaczeniem miała być służba łącznikowa i pomocnicza na krętych szwajcarskich drogach. Zgodnie z powojenną tradycją firmy Condor zwrócono się do włoskiej firmy, tym razem Ducati, o propozycję zespołu napędowego.

Wybrany do Condora silnik nie mógł posiadać wyśrubowanych parametrów gdyż mieli na nim jeździć żołnierze, a nie sportowcy i miał posiadać dużą trwałość i niezawodność. Także paliwo na jakim miał jeździć musiało być zwykłą powszechnie dostępną benzyną, a nie wysokooktanowym preparatem dostosowanym do zasilania silników ze stopniem sprężania powyżej 10. Wybór padł na bardzo dobrze sprawdzony silnik o pojemności 350 cm3 montowany w motocyklu Ducati Scrambler, który pojawił się w roku 1961 z przeznaczeniem na rynek amerykański. Jednak wymagania armii były nieco inne dlatego po pierwsze silnik odprężono do stopnia sprężania równego 8,2 i w jego charakterystyce przesunięto nacisk na zwiększenie momentu obrotowego i elastyczności kosztem mocy. W ten sposób jego moc spadła do 16,1 KM przy 4860 obr/min. Do tak spreparowanego silnika dorobiono resztę czyli cały motocykl i tu podobieństwa do motocykli Ducati się kończą.

Zaprojektowano solidną podwójną ramę rurową w czasie gdy Ducati stosowało ramę pojedynczą, w niektórych modelach 350-tek otwartą, gdzie silnik był elementem zamykającym. Widelec przedni w układzie upside - down także przyjechał z Włoch od firmy Marzocchi zaś tylne amortyzatory dostarczyła firma Koni. Bardzo charakterystyczną zmianą było elastyczne mocowanie silnika w ramie za pomocą gumowych elementów o znacznej średnicy pozwalających silnikowi na widoczne gołym okiem wibracje o znacznej amplitudzie. Widoczną modyfikacją silnika Condora A350 było zainstalowanie zewnętrznego filtra oleju o łatwo wymiennym wkładzie. Proste i dobrze oznaczone bagnety do kontroli poziomu oleju w misce olejowej i skrzyni biegów bez zbędnych manipulacji pozwalały na ocenę zawartości kadłuba silnika. Rozruchu dokonuje się tradycyjnym kick - starterem i do rozruchu wystarczy przesunąć dźwignię ssania na kierownicy i włączyć zapłon.

Pomimo że motocykl zaczęto produkować w roku 1973, kiedy hamulce tarczowe montowano już niemal we wszystkich szanujących się motocyklach sportowych i bardzo wielu użytkowych, to Condor A350 posiada ciągle hamulce bębnowe, za to na oko nieźle uszczelnione.

Niestety naszych kierowców czeka niespodzianka - motocykl posiada angielski układ biegów i hamulca tak jak i motocykle Ducati Scrambler czy Desmo. Cóż jazda w takim układzie wymaga pozbycia się pewnych nawyków i szybko można się przekonać, że hamowanie dźwignią biegów to nie to samo co hamulcem. Jako sprzęt wojskowy dodano mu seryjnie pokaźne sakwy i bardzo solidny bagażnik. Produkcja motocykli Condor A350 trwała od roku 1973 do roku 1978 i powstało wtedy 3000 egzemplarzy tego jednośladu w całości przekazanych armii szwajcarskiej. Moment przerwania produkcji tego motocykla stał się jednocześnie końcem produkcji motocykli w tej zasłużonej wytwórni. Jednak armia szwajcarska nie zrezygnowała z posiadania motocykli i Condory zastępowano sukcesywnie motocyklami BMW 650. Ciekawe, że wojskowy Condor A350 nie odbiegał szczególnie parametrami od naszego Junaka, którego Wojsko Polskie nigdy nie chciało.

Obecnie najmłodsze Condory mają skończoną "trzydziestkę" i śmiało wkroczyły do świata oldtimerów, tym bardziej, że rozwiązania w nich zastosowane odpowiadają raczej dekadzie lat 60.