Logo
WiadomościAktualnościCordoba znów urosła

Cordoba znów urosła

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Była bohaterką salonu samochodowego w Paryżu. We wrześniu ub.

Cordoba znów urosła
Zobacz galerię (4)
Auto Świat
Cordoba znów urosła

roku miała tam huczną światową premierę. W styczniu br. pojawiła się w polskich salonach Seata. Nowa Coroba, podobnie jak jej o rok starsza siostra, Ibiza, wyszła spod ręki Waltera de Silvy. Auto znacząco urosło. Długość zwiększyła się o 11,7 cm, szerokość o prawie 6 cm, wysokość o 1,7 cm. Dzięki temu wnętrze jest obszerniejsze, a bagażnik zyskał dodatkowo 30 litrów pojemności (teraz mieści 485 litrów). Dzięki większym wymiarom Cordoba stała się prawdziwym autem rodzinnym. Cordoba to od wielu lat najbardziej popularny model Seata sprzedawany na polskim rynku. Na 80 tysięcy wszystkich Seatów kupionych dotychczas w Polsce 40,5 tys. (50,6 proc.) to właśnie Cordoby. Można się spodziewać, że nowy model tę popularność utrzyma. Konkurencja w segmencie jest silna. Najnowszy Seat będzie musiał stawiać czoło utytułowanemu Renault Mégane'owi, Oplowi Astrze, Fordowi Focusowi, Toyocie Corolli, Hondzie Civic i Nissanowi Almerze. Jak wyjdzie z tego pojedynku? O tym zdecydują klienci. Cordoba ma mocne argumenty. Ładna, sportowa stylistyka karoserii, obszerne wnętrze, sportowy design, bogate wyposażenie już w wersji podstawowej, do wyboru sześć silników benzynowych i Diesla. BezpieczeństwoPod tym względem inżynierowie Seata zrobili duży postęp. Nowe nadwozie jest znacznie sztywniejsze, co oprócz bezpieczeństwa zapewnia także mniejszy poziom hałasu wewnątrz. Standardowo auto wyposażone jest w dwie poduszki powietrzne (z możliwością odłączenia w razie potrzeby poduszki pasażera), układ ABS, elektryczno-pirotechniczne napinacze pasów bezpieczeństwa na przednich fotelach. Kolumna kierownicy oraz pedały w momencie zderzenia czołowego łamią się, co zapobiega wystąpieniu dodatkowych obrażeń u kierowcy. W testach zderzeniowych przeprowadzanych przez Euro-NCAP starsza siostra Cordoby - nowa Ibiza - uzyskała bardzo dobre wyniki (cztery gwiazdki na pięć maksymalnych). Można się spodziewać, że nowa Cordoba równie wysoką ocenę uzyska w zderzeniach czołowych i bocznych.Co pod maską i za ile?Najsłabszą jednostką benzynową jest silnik 3-cylindrowy o pojemności 1,2 litra, rozwijający moc 64 KM. "Setkę" pozwala osiągnąć w 15,7 s i rozpędza auto do 168 km/h. Cordoba w podstawowej wersji Stella z takim silnikiem kosztuje 40 990 złotych, a w wersji Signo jest o 3 tysiące zł droższa. To model specjalny, dla tych osób, które bardziej niż osiągi cenią sobie przystępną cenę samochodu. Dwa mocniejsze silniki 1,4 litra mają 75 lub 100 KM. Pierwszy "setkę" osiąga po 13,6 s, a drugi po 11,5 s. Ale za lepsze osiągi trzeba więcej zapłacić. Cordoba 1.4/75 KM w wersji Stella kosztuje 42 990 złotych, w wersji Signo 3 tysiące więcej. 100-konne Signo wymaga wyłożenia 50 490 złotych, a wersja Sport dopłacenia jeszcze 3 tysięcy. Do wyboru są też 3 silniki wysokoprężne, wszystkie o pojemności 1,9 litra. Wolno ssący SDi ma moc 64 KM. Osiągi dość słabe, ale za to spala średnio poniżej 5 litrów na 100 km. Dostępny jest tylko w wersji Stella za 48 990 złotych. Jak na diesla to bardzo dobra cena. Niestety, mocniejsze turbodiesle są znacznie droższe. 100-konny 1.9 TDi w wersji Stella kosztuje 55 990 złotych, a Signo o 3 tysiące więcej. Cena znakomitej, zapewniającej sportowe osiągi wersji 130-konnej wynosi 66 990 złotych (Signo) oraz 69 990 zł za wersję Sport. Polski importer Seatów, Iberia Motor Company, planuje sprzedać w 2003 r. 4 tys. Cordób. Co ciekawe, firma nie chce skupiać się na oferowaniu tylko najtańszych odmian. Aż 60 proc. sprzedaży mają stanowić benzynowe wersje 1.4. Tańsze, z silnikami 1.2 będą stanowiły ok. 20 proc., zaś turbodiesle (100-konne TDI) ok. 10 proc.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: