Do pierwszego zdarzenia doszło w miejscowości Lisiowólka w województwie lubelskim. Jak ustalili policjanci, kierujący samochodem Audi nie zauważył jadącego w kierunku Łukowa pociągu pośpiesznego. W konsekwencji tego auto z impetem uderzyło w pierwszy wagon, a potem wylądowało w rowie. Samochód został doszczętnie zniszczony. Na szczęście zarówno kierujący Audi 46-latek, jak i jego 20-letni syn z konfrontacji z pociągiem wyszli bez szwanku. Niczego złego nie stało się też pasażerom pociągu pospiesznego relacji Chełm-Bydgoszcz.

Do podobnego zdarzenia doszło w miejscowości Kletnia, również w województwie lubelskim. Kierująca Dacią Duster 25-latka wjechała na nieoświetlony i niestrzeżony przejazd kolejowy. Kobieta nie zauważyła pociągu towarowego i uderzyła w jego wagon, który cofał. Na szczęście 25-latka nie odniosła żadnych obrażeń.

Policja w kontekście tych wydarzeń przypomina kierowcom o zachowaniu szczególnej ostrożności przed każdym przejazdem kolejowym. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu kolejowego oraz przejeżdżając przez przejazd, jest zobowiązany upewnić się, czy nie zbliża się pojazd szynowy oraz przedsięwziąć odpowiednie środki ostrożności, zwłaszcza jeżeli wskutek mgły lub z innych powodów przejrzystość powietrza jest zmniejszona.

Kierującemu pojazdem zabrania się:

1) objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone;

2) wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;

3) wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim;

4) omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.

W przypadku unieruchomienia pojazdu na przejeździe kolejowym kierujący jest obowiązany niezwłocznie usunąć go z przejazdu, a jeżeli nie jest to możliwe, ostrzec kierującego pojazdem szynowym o niebezpieczeństwie.