Teraz ma się to zmienić. Czwarta generacja pojazdu (od 1989 roku) została zaprojektowana w europejskim stylu przez Fumo Wakao. W dalszym ciągu pod maską znajdują się miękko brzmiące "boksery", nad których kulturą pracy inżynierowie nadal pracują. "Wisienką na torcie" jest 6-cylindrowy silnik przeciwsobny o mocy 245 KM. Przy silnikach 4-cylindrowych zastosowano niższe zawieszenie, dzięki czemu obniżył się także środek ciężkości, co pozytywnie wpłynęło na prowadzenie auta. Elektronicznie sterowane przepustnice, nowe układy wydechowe i dolotowe mają za zadanie obniżyć zużycie paliwa. Niestety, nawet w przyszłości nie przewiduje się silników Diesla w tym aucie - przygotowanie ich do tak niedużej ilości aut nie opłacałoby się, a kupowanie motorów od innych nie jest najlepszym pomysłem - twierdzą przedstawiciele Subaru. Przepis na Legacy zmienił się jednak niewiele - nadal z przodu jest bokser, za nim skrzynia biegów i napęd na cztery koła. Wersja 6-cylindrowa ma seryjnie montowaną automatyczną, 5-stopniową skrzynię biegów, system ESP oraz nawigację satelitarną. Prędkość maksymalna wynosi 237 km/h, 0-100 km/h - 8,4 s. 80 koni mniej ma jednostka 2.5, co w sprincie do "setki" oznacza czas o 1,2 s gorszy. Podstawowy motor Legacy ma 2 litry i 138 KM. Inżynierowie przy projektowaniu auta zwracali szczególną uwagę na masę - w podstawowej wersji Legacy waży 1330 kg - mniej więcej tyle, co przednionapędowy Passat.
Galeria zdjęć
1/1 Czas na... design
