Logo

Czas na gaz

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Ministerstwo Finansów przygotowało się do drastycznej podwyżki akcyzy na gaz LPG. Tradycyjnie już, gdy Skarb Państwa świeci pustkami, wyciąga się ręce do kierowców.

W zeszłym roku mieliśmy nadprogramową podwyżkę akcyzy benzynowej. Teraz szykuje się dodatkowa podwyżka gazu. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że za granicą akcyza ta spada, a nasze MF powołuje się na nie istniejącą dyrektywę Unii Europejskiej.W tej chwili w każdym litrze benzyny PB 95 1,22 zł to akcyza. W jednym litrze gazu LPG akcyza stanowi 13 groszy. Zrównanie oznaczać mogłoby wzrost ceny litra gazu nawet o 1 zł, czyli o 100 proc.Ministerstwo Finansów wskazuje na dyrektywę Unii Europejskiej z października 1992 r. Mówi ona, że akcyza na paliwa silnikowe winna być ujednolicona. Tylko że w kwietniu 1999 r. Parlament Europejski wprowadził zmiany. Według nich benzyny winny być opodatkowane na poziomie 450 euro za 1000 l, a gaz 96 euro za 1000 l. Spowodowało to obniżanie akcyzy na LPG w wielu krajach. W Niemczech zanotowano spadek ze 174 euro do 76 euro, we Francji z 206 euro do 63 euro, a w Anglii z 235 euro do 149 euro. W Polsce akcyza wynosi 31 euro za 1000 l. Gdyby chcieć podnieść ją do maksymalnego zalecanego przez UE poziomu, oznaczałoby to wzrost ceny litra LPG maksymalnie o 27 groszy (według kursu średniego euro z 4 lipca) i ustalenie ceny gazu na poziomie 1,30 zł wobec aktualnej 1 zł.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: