Warunki klimatyczne pozwalają na realizację jazd testowych znacznie dłużej niż w innych częściach kontynentu. Stąd też Hiszpaniia stała się popularnym miejscem dla wielu zespołów. Zimowe testy przed sezonem w tym kraju odbywają się aktualnie na trzech torach.

To zainteresowanie wykorzystują Hiszpanie, którzy do końca marca będę mieli licencję FIA na cztery tory wyścigowe, umożliwiające prowadzenie testów bolidów Formuły 1. Do dotychczasowych torów w Barcelonie, Jerez i Valencji dojdzie wkrótce kolejny "Circuto Monteblanco". Jego budowa odbywa się zgodnie z planem i już pod koniec marca będzie do dyspozycji kierowców.

Podstawowym wariantem jest 4,5 kilometrowy tor, który można modyfikować w dziewięciu dalszych koonfiguracjach. Najdłuższy wariant, to 5,6 km, który jest przeznaczony do wyścigów długodystansowych. Najdłuższa prosta liczy 960 metrów. Największa prędkość, którą mogą tutaj osiągać bolidy Formuły 1, to 315 km/h.