tańsze od sa-mochodów w tym samym wieku i z podobnym przebiegiem, ale nie zalanych wodą. Wielu sprzedaw-ców twierdzi, że są to atrakcyjne oferty.Zdaniem eksperta Dekry Mariusza Mankiewicza auta, które uległy zalaniu, tylko z pozoru stanowią ciekawą propozycję. W przypadku zalania jednostki sterującej, poza nielicznymi wyjątkami, konieczna jest jej wymiana. W zależności od marki jej koszt może sięgnąć kilku tysięcy złotych. Do wymiany jest tapicerka. Gąbka siedzeń zalanych aut szybciej ulega procesowi kruszenia. W praktyce oznacza to wymianę foteli, co kosztuje znów kilka tysięcy. ABS, ASR, EBD, ESP oraz pasy bezpieczeństwa z pirotechnicznymi napinaczami i poduszki powietrzne także nadają się do wymiany.Najgorzej jest z silnikiem. Jeśli poziom wody sięgnął ponad wlot filtra powietrza, to z pewnością zalane było wnętrze jednostki napędowej. Czyszczenie powinna wykonać stacja ASO i jest ono drogie.
Czy warto kupić samochód po powodzi?
Auta zalane podczas powodzi pojawiają się coraz częściej na giełdach w południowej Polsce. Są o 60 proc.
Auto Świat
Czy warto kupić samochód po powodzi?