Wyprodukowanie własnego samochodu było marzeniem Johna DeLoreana, który dążąc do realizacji ambitnych planów porzucił posadę wiceprezesa General Motors. Początkowo nic nie zapowiadało klęski. Prototyp sportowego auta został zaprezentowany w 1976 roku. DeLorean DMC-12 otrzymał silnik Renault 2.8 V6 z wtryskiem paliwa.

Wcześniej rozważano możliwość zastosowania motoru Wankla, jednak wybór padł na bardziej oszczędną jednostkę. W 1978 roku rozpoczęto budowę fabryki. Trudności w rozwiązaniu niektórych problemów technicznych prototypu wymusiły przełożenie terminu rozpoczęcia produkcji DeLoreana z 1979 na 1981 rok.

Przez kilkanaście miesięcy udało się wyprodukować osiem tysięcy skrzydlatych aut z karoserią zaprojektowaną przez Giugiaro. Samochód okazał się trudny i kosztowny w produkcji. Początkowo auto miało kosztować 12 tysięcy dolarów, co symbolizowała liczba 12 w nazwie. DMC-12 sprzedawano jednak za 25 tysięcy dolarów. Za taką kwotę można było kupić m.in. Chevroleta Corvette... Problemy finansowe sprawiły, że w 1982 roku firma DeLorean Motor Company musiała ogłosić… bankructwo.

DMC-12 otrzymywały silniki rozwijające 130 lub 200 KM. Osiągi pojazdu nie były porywające. Na przyśpieszenie 0 do 100 km/h produkowane w Irlandii coupe potrzebowało 9,0-10,5 sekundy. Prędkość maksymalna przekraczała 200 km/h.

Niezależne zawieszenie zaprojektowali inżynierowie, którzy pracowali wcześniej dla Lotusa. Rozkład masy pojazdu był jednak daleki od ideału, przez co DeLorean prowadził się przeciętnie. Wyróżnikiem samochodu jest nadwozie wykonane ze szczotkowanej stali nierdzewnej. Klient miał do wyboru jedynie dwie opcje - 5-biegową, ręczną skrzynię lub "automat" z trzema przełożeniami oraz czarną lub szarą skórę w kabinie. Wyposażenie standardowe obejmowało klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby i lusterka oraz radioodtwarzacz.

Obecnie DeLorean jest atrakcyjnym kąskiem dla kolekcjonerów. Za samochód muszą oni zapłacić ok. 120 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę barwną historię marki DMC oraz zainteresowanie, jakie wzbudza DeLorean, cenę można uznać za niewygórowaną.