Odwiedzający stoisko Mini podczas salonu samochodowego w Detroit tym razem nie zobaczą żadnego nowego koncept, ale będą mogli podziwiać Mini Cabrio.
Mini Cabrio zaprezentowane zostanie w dwóch wersjach Cooper Cabrio i Cooper S Cabrio. Pierwszy będzie napędzany benzynowym silnikiem o pojemności skokowej 1,6 litra i mocy 88 kW (120 KM) przy 6000 obr./min i maksymalnym momencie obrotowym 160 Nm przy 4200 obr./min., a drugi ma silnik o identycznej pojemności, ale z doładowaniem i mocą 128 kW (175 KM) i maksymalnym 240 Nm w zakresie 1600-5000 obr./min.
Głowna atrakcją nowości jest przede wszystkim składany dach, który samoczynnie pokrywa kabinę w ciągu 15 sekund. System ten można uruchomić za pomocą przycisku umieszczonego w ramie szyby czołowej lub pilota w kluczyku. Zmiana położenia dachu możliwa jest nawet podczas jazdy, ale tylko do prędkości 30 km/h.
Istnieje także możliwość odsłonięcia części środkowej dachu o 40 cm do tyłu. Wtedy spełnia on funkcję okna dachowego. Ta funkcja może być aktywowana aż do prędkości 120 km/h.
Częścią systemu bezpieczeństwa jest czujnik uruchamiający specjalny kabłąk ochronny umieszczony za tylnymi siedzeniami. Na to potrzebuje tylko 150 milisekund.
Tylne siedzenia są dzielone w stosunku 50:50 i każda połówka da się oddzielnie złożyć. Przy jeździe dwóch osób możliwe jest wypełnienie bagażem aż 660 l.
Kolejnym modelem będzie Mini E, który miał już swoją oficjalną premierę podczas salonu w Los Angeles. Mini E napędzany jest asynchronicznym silnikiem elektrycznym o mocy 150 kW o maksymalnym momencie obrotowym 220 Nm. Energię dostarcza akumulator litowy. Jednorazowe jego naładowanie wystarcza na pokonanie dystansu 250 kilometrów. Elektryczne Mini może rozwijać maksymalną prędkość 152 km/h i osiągać przyspieszenie od 0 do 100 km/h w ciągu 8,5 sekundy. Większość jego parametrów jest porównywalna z wersją seryjną. W planie jest wyprodukowanie 500 egz. takich pojazdów elektrycznych w barwie Dark Silver i dachem Pure Silver. Niektóre elementy nadwozia i wnętrza otrzymają też żółte kolory. Każdy egzemplarz będzie miał umieszczony na nadwoziu obok lusterek, swój kolejny numer od 001 do 500.
Producent zamierza te auta zaoferować wybranym osobom prywatnym, a także firmom w ramach programu flotowego Californi, Nowego Jorku i New Jersey. Ograniczenie regionalne spowodowane zostało koniecznością zapewnienia odpowiedniej obsługi serwisowej.
Trzecim przedstawicielem rodziny Mini podczas salonu samochodowego w Detroit jest John Cooper Works w wersji trzydrzwiowej i Clubman. Te modele mają sztywniejsze zawieszenie niż Cooper S, a ich jednostka napędowa 1,6 l ma moc 155 kW (195 KM) przy 6000 obr./min i maksymalny moment obrotowy 260 Nm w zakresie 1850-5700 obr./min. Maksymalna prędkość to 238 km/h.