Logo
WiadomościAktualnościDiabeł z Maranello

Diabeł z Maranello

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard

Najnowsza propozycja z włoskiej kolebki sportowych aut - z Maranello - zostanie zaprezentowana podczas salonu samochodowego w Paryżu (25 września-10 października). F430 ma być następcą modelu 360, ale przyglądając się bliżej sylwetce (zwłaszcza z tyłu), widać wyraźne podobieństwa do topowego modelu - Enzo.

Diabeł z Maranello
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Diabeł z Maranello

Konstrukcja auta opiera się na lekkim aluminium. Ważące 1450 kg auto wyposażono w 490-konny silnik 4.3 V8, który z litra pojemności osiąga 114 KM, a każdy "mechaniczny rumak" musi poruszyć zaledwie 2,8 kg masy pojazdu. Przełożyło się to oczywiście na osiągi - od 0 do 100 km/h F430 rozpędza się w dokładnie 4 sekundy, a szczyt możliwości tego bolidu wynosi 315 km/h. Choć dla przeciętnego kierowcy takie osiągi wydają się szokujące, wystarczy spojrzeć na inne samochody Ferrari (patrz ramki poniżej), by zobaczyć, że nie jest to szczyt możliwości firmy.Designerski miszmaszChoć z przodu auto jest bardzo podobne do "360", tył zdradza, że inspiracją stylistów był topowy model Enzo. Olbrzymi dyfuzor, dwie podwójne rury wydechowe, tylne światła - wszystko wygląda bardzo podobnie. Stylistyka była zawsze bardzo ważnym elementem samochodów Ferrari, ale w ślad za nią podążała wyrafinowana technika. Zaprzęgnięcie olbrzymiej mocy wiąże się także z odpowiednim przygotowaniem reszty podzespołów samochodu. Podobnie jak w Enzo konstruktorzy zdecydowali się na zastosowanie bardzo skutecznie odprowadzających ciepło ceramicznych tarcz hamulcowych. Zmiana biegów 6-stopniowej przekładni odbywa się za pomocą łopatek przy kierownicy lub klasycznym drążkiem umieszczonym na środkowej konsoli. Sam mechanizm został przejęty z Formuły 1. Skomplikowany system umożliwia zmianę biegu w czasie zaledwie 150 milisekund!Jednak elektronika!Dzięki elektronicznie sterowanemu dyferencjałowi kierowca podobnie jak w Formule 1 może przełącznikiem przy kierownicy wybierać spośród kilku dostępnych programów jazdy. W skład każdego z nich wchodzą odmienne nastawy zawieszenia oraz modyfikacja charakterystyki skrzyni biegów. Choć debiut zapowiadany jest na wrzesień, sprzedaż F430 rozpocznie się w przyszłym roku, jednak cena samochodu pozostaje na razie tajemnicą firmy.

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Powiązane tematy: