Logo

Diesel od Hondy

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Koniec z zależnością od dostawców z zewnątrz. Honda zdecydowała się na własnego diesla.

Pojawi się on w modelu Accord siódmej generacji, kończąc tym samym proces rozwojowy tego samochodu. Oficjalna prezentacja nowej odmiany silnikowej odbędzie się za 2 tygodnie na salonie we Frankfurcie, a początek sprzedaży zaplanowano na styczeń przyszłego roku. W ostatnim czasie producenci lubują się w wymyślaniu coraz bardziej efektownych oznaczeń dla swych nowych jednostek napędowych. Honda nie mogła być gorsza. Jej silnik określony został akronimem i-CTDi. "i" - według zapewnień producenta - oznaczać ma intelligent (inteligentny). Silnik wykorzystuje bowiem zaawansowany system sterowania procesem spalania, który modyfikowany jest w zależności od prędkości obrotowej wału korbowego oraz obciążenia. Zmienne jest i ciśnienie, i wyprzedzenie wtrysku. Proces spalania kontrolują także znajdujący się w kolektorze ssącym zawór sterujący płynnie stopniem zawirowania zasysanego powietrza oraz turbina o zmiennej geometrii dysz. "C" znaczy clean (czysty). Nowy silnik spełnia wymagania normy Euro 4, która będzie obowiązywać w 2005 roku. Zużywa średnio 5,4 l paliwa na 100 km. "T" to oczywiście oznaczenie jednostki turbo. Litery "Di" mówią zaś, że w silniku zastosowano technikę bezpośredniego wtrysku paliwa. Jest to Common Rail drugiej generacji, o maksymalnym ciśnieniu wtrysku wynoszącym 1600 barów. Stopień sprężania wynosi tylko 16,7, co ma ograniczać siły tarcia, drgania i hałas.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki