W pucharowej rywalizacji do ostatniego odcinka specjalnego prowadził Przemysław Janik z Wiktorem Stanisem (Honda Civic). Nie wytrzymał jednak presji rywali, wypadł z trasy i w punktacji zawodów zajął dopiero trzecie miejsce. Najszybszą załogą okazali się bracia Grzegorz i Hubert Bonderowie (Renault Clio). Było to ich drugie z rzędu zwycięstwo w pucharze. Drugą lokatę ze stratą zaledwie 2,6 s zajęli Jakub Wysocki i Maciej Kluziński (Peugeot 306 S16).Rajdu nie ukończyło kilku faworytów. Grzegorz Harlos uderzył swoim Oplem w słup. Na szczęście załodze nic się nie stało. Liderującego w klasie A7 Andrzeja Mancina wyeliminowało urwane koło.W klasyfikacji gości na swoim terenie tryumfowali Michał Duda z Sosnowca i Robert Gliwiak z Czeladzi. W tej rywalizacji szanę startu na pojazdach kategorii Super 1600 otrzymało dwóch czołowych kierowców pucharu Peugeota 206 - Kajetan Kajetanowicz i Dariusz Poloński. Zajęli oni odpowiednio drugie oraz piąte miejsce.Klasyfikacja rajdowego Pucharu PZM: 1. Grzegorz Bonder 41, 2. Grzegorz Harlos 37, 3. Mirosław Włodarczyk 33, 4. Przemysław Janik 32, 5. Janusz Majek 30, 6. Andrzej Mancin 19.
Do trzech razy sztuka
Dopiero za trzecim razem udało się przeprowadzić odwoływany wcześniej z różnych względów Rajd Zamkowy. Impreza rozgrywana na trasach Zagłębia z bazą w Będzinie była przedostatnią rundą Pucharu PZM.