Takiej sytuacji nikt nie oczekiwał! Europejscy importerzy Dodge podeszli do nowego modelu z dystansem, zamawiając u producenta niewielkie ilości Amerykanina. Nikt bowiem nie oczekiwał, że auto tak się Europejczykom spodoba, że na niektórych rynkach trzeba będzie na niego czekać nawet przez 6 miesięcy.
Agresywna polityka cenowa przekonała europejskich klientów do zakupu amerykańskiego kompaktu Dodge Caliber. W przeciągu trzech miesięcy od wejścia na rynek europejski auto sprzedało się w ilości 3200 egzemplarzy, a sprzedano by dużo więcej, gdyby dilerzy byli na takie zainteresowanie przygotowani. Kiedy Calibra wprowadzano na rynek, nikt nie wiedział, czy amerykański sposób na konstruowanie i wykańczanie samochodów odniesie sukces. Z resztą w przeszłości Amerykanie odnotowali wiele porażek. Tym razem jednak amerykańskie „value for money“ zadziałało.
Dla marki Dodge tegoroczna prezentacja Calibra, to początek nowego rozdziału w historii. Marka ma reprezentować koncern DaimlerChrysler w sferze samochodów dla mas. Na razie w Europie odnotowano ponad dziesięciokrotnie większą sprzedaż niż w zeszłym roku (w roku 2005 Dodge sprzedał w Europie 311 samochodów). Czy wzrastający trend się utrzyma pokaże najbliższa przyszłość.