Testy przeprowadzone w Norfolk dały pewność, że stworzenie alei drzew i żywopłotów w ogromnym stopniu wpływa na zachowanie kierowców. Eksperyment przeprowadzony w czterech miejscowościach – Overstrand, Martham, Coltishall i Mundesley – pokazał, że kierowcy zmniejszają prędkość w związku z ograniczonym polem widzenia. Ogólnie odnotowano 20-procentowy spadek liczby kierowców poruszających się z prędkością 40-60 mil/h, a średnia prędkość została ograniczona o 1,5 proc. Ponadto drzewa uważane są jako bardziej odpowiednie do wiejskiego krajobrazu niż inne metody stosowane w miastach do ograniczania szybkości aut. W ocenie przedstawiciela Automobile Association kierowcy jeżdżą wolniej, gdy mają ograniczoną widoczność. Przy dobrej widoczność kierujący częściej decydują się na manewr wyprzedzania, nawet gdy nie jest to bezpieczne. Pozostaje tylko czekać, gdy tak jak w Polsce rozpocznie się dyskusja dotycząca wycinki przydrożnych drzew po tym, jak ludzie zaczną ginąć po uderzeniu w nie. A może faktycznie eksperyment się powiedzie, bo to tylko cecha Polaków, by nawet tam, gdzie nie ma odpowiednich warunków, osiągać dużą szybkość.