- Od 2024 roku obowiązują zaostrzone przepisy dla firm i kierowców świadczących usługi przewozu osób, mające na celu poprawę bezpieczeństwa pasażerów
- W listopadzie i grudniu warszawscy policjanci przeprowadzili 822 kontrole pojazdów, co zaowocowało 164 mandatami na łączną kwotę ponad 20 tys. zł
- W październiku skontrolowano ok. 1000 pojazdów, wystawiono ponad 300 mandatów, zatrzymano 14 praw jazdy i 71 dowodów rejestracyjnych
- Stołeczna policja zapowiada kontynuację kontroli w nowym roku, aby zwiększyć bezpieczeństwo w przewozach komercyjnych
- Zapraszamy do wypełnienia ankiety, która znajduje się pod artykułem
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
W teorii wszystko wygląda świetnie, bo według obowiązujących już od dłuższego czasu przepisów, przedsiębiorcy świadczący usługi przewozu osób muszą uzyskać licencję, kierowcy wożący zarobkowo pasażerów muszą mieć polskie prawo jazdy, auta muszą być odpowiednio oznakowane, a firmy mają obowiązek weryfikacji kwalifikacji kierowców. A jak jest w praktyce?
Poznaj kontekst z AI
Warszawscy policjanci przy wsparciu Straży Granicznej i Inspekcji Transportu Drogowego, w ramach akcji pod kryptonimem "bezpieczne przewozy" przeprowadzili w listopadzie i grudniu 822 kontrole pojazdów używanych do komercyjnego przewozu osób, głównie w ramach tzw. przejazdów na aplikację.
Kierowcy bez prawa jazdy i poszukiwani przez policję
Efekt najnowszych działań prowadzonych w Warszawie: 164 mandaty karne na łączną kwotę ponad 20 tys. złotych, 54 zatrzymane dowody rejestracyjne, 9 zatrzymanych praw jazdy, do tego 24 wnioski o ukaranie kierowców skierowane do sądu. Trzech skontrolowanych kierowców było poszukiwanych, a sześciu przebywało w Polsce nielegalnie.
Podczas październikowej akcji wyniki były podobne: skontrolowano wówczas ok. 1000 pojazdów, czego efektem było wystawienie ponad 300 mandatów, Policjanci zatrzymali wtedy aż 14 praw jazdy i 71 dowodów rejestracyjnych. Większość skontrolowanych kierowców stanowili obcokrajowcy — aż 600 osób. Wśród kontrolowanych aż 24 nie miało ważnego prawa jazdy, a cztery objęte były sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Zarówno w październiku, jak i w listopadzie i grudniu najczęściej kontrolowani byli kierowcy oczekujący na pasażerów pod dworcami. Stołeczna policja zapowiada, że kontrole będą powtarzane także w nowym roku.