e-Wolf to niemiecka firma, która w ciągu dwóch lat chce wprowadzić na rynek taki oto przypominający Ferrari, niewinnie biały i napędzany prądem bolid e2. Jego silnik elektryczny ma moc 544 KM, generuje 1000 niutonometrów momentu obrotowego i rozpędza to ważące 900 kg auto do setki w 4 s. Prędkość maksymalna – 250 km/h – też jest niczego sobie. Równie szybkie ma być ładowanie baterii – według zapowiedzi ma trwać pół godziny i wystarczyć na przejechanie dystansu 300 km. Brzmi to wszystko bardzo obiecująco. Trzymamy kciuki, że wypali.
e-Wolf e2 – elektryzujący supersamochód
Nie, to nie jest nowe Ferrari, choć wygląda prawie jak włoski supersamochód.