Bateria(w odróżnieniu od baku z benzyną)ma bowiem tę wadę, że moc, jakiej może dostarczyć,jest proporcjonalna do jej masy i wielkości. Ze szklanki paliwa możemy wykrzesać moc 50 KM w niewielkim aucie, ale równie dobrze 500 KM w wielkiej ciężarówce– tyle że w drugim przypadku starczy na krócej.Dziś baterie hybryd mieszczą się pod podłogą bagażnika razem z systemem chłodzenia.Właściciel wcale nie musi o nich wiedzieć.Nawet kanapa się składa!
Ekologia kontra praktyczność
Termin „hybryda” brzmi może prosto, ale musiało minąć wiele lat,aby tego typu pojazdy stały się równie praktyczne, co ich spalinowe rodzeństwo.A stało się to możliwe dzięki miniaturyzacji elementów systemu napędowego oraz akumulatorów.