Ekologiczne paliwa

Natomiast od 2006 roku udział biokomponentów (bioetanolu w benzynach i estrów oleju rzepakowego w oleju napędowym) w dostępnych paliwach ciekłych ma wynosić nie mniej niż 5 proc. Projekt zmian nie był konsultowany z ekspertami z branży motoryzacyjnej. Opel, Renault oraz Ford ostrzegły, że uszkodzenie silników spowodowane użyciem paliw z dodatkiem biokomponentów nie będzie podlegać odpowiedzialności gwarancyjnej. Przedstawicielstwo Forda w Polsce jako pierwsze poinformowało, że paliwa z dodatkami biokomponentów mogą być stosowane pod warunkiem, że spełniają normy europejskie (obecne rozporządzenie europejskie w sprawie paliw ogranicza zawartość etanolu w benzynach do maks. 5 proc. i estrów w oleju napędowym do 2 proc.). Podobne stanowisko zajęły także inne koncerny: Fiat, Renault, Volkswagen oraz GM Poland, dystrybutor Opla. Stosowanie większych domieszek, niż te przewidziane w krajach UE, spowoduje utratę gwarancji. Pozostałe przedstawicielstwa i importerzy konsultują z działami technicznymi i laboratoriami konsekwencje proponowanych zmian.Dyskusyjne zaletyJakie są więc korzyści stosowania biopaliw? Zdaniem Andrzeja Kulczyckiego z Centralnego Laboratorium Naftowego w Warszawie paliwo z dodatkiem biokomponentów ma skłonność do wydzielania osadów na elementach silnika, co w konsekwencji skraca jego żywotność. Czołowi producenci wytwarzający tzw. uszlachetniacze opracowują aktualnie nową generację dodatków dostosowanych do współdziałania z tzw. biopaliwami. Do zbliżonych wniosków doszli również eksperci z Centrum Doradztwa Technicznego Opla w Niemczech. Ich zdaniem stosowanie ekologicznych komponentów powoduje wzrost zużycia paliwa nawet o 10 proc. i wyższą emisję trujących substancji. Gorsze są również osiągi silnika. Ponadto przewody i uszczelki w układzie paliwowym tracą szczelność. Wskutek reakcji mikrobiologicznych uszkodzeniu może także ulec aparatura wtryskowa. O co więc toczy się spór? Komu najbardziej zależy na biopaliwach?Polski paradoks Jeśli Senat zaakceptuje ustawę, a prezydent ją podpisze, Polska będzie pierwszym krajem, w którym biokomponenty w paliwie musiałyby stanowić minimum 4,5 proc. W USA ich udział w benzynie nie przekracza 1,3 proc., w Szwecji 0,7 proc., we Francji 0,5 proc., a w Hiszpanii 0,25 proc. Z naszych informacji wynika, że projekt ustawy będzie jeszcze konsultowany m.in. ze specjalistami firm motoryzacyjnych. Z proponowanych przez rząd zmian nie byliby również zadowoleni kierowcy. Biuro prasowe PKN Orlen poinformowało, że paliwa z biokomponentami w ilości przewidzianej przez ustawę zdrożałyby o około 15 groszy na litrze. Do tego import dobrej jakości paliw z zagranicy (np. V-Power 99 +) z powodu braku technicznych możliwości dodawania do nich biokomponentów prawdopodobnie musiałby zostać wstrzymany.