Nie od dziś wiadomo, że o popularności bardzo często decyduje fakt, że dany produkt jest dostępny dla nielicznych. Auta pokroju Astona Martina, Rolls-Royce'a czy Ferrari choć często są obrzydliwie drogie, wciąż znajdują nabywców, a producenci tych samochodów nie znają słowa kryzys. Maserati najwyraźniej wychodzi naprzeciw oczekiwaniom nie tylko klientów, którzy mają grube sumy na kontach. Jak donosi serwis Insideline.com jesienią br. na wystawie motoryzacyjnej we Frankfurcie pojawi się następca modelu Quattroporte. Przyszły model oznaczony jest kodem M156, a projekt jego wnętrza nawiązuje do obecnego GranTurismo w wersji coupe i kabriolet. Pod maskę trafi także ulepszona wersja silnika 4.7 V8. Nowe Quattroporte ma stać się konkurentem dla aut takich jak Aston Martin Rapide i Porsche Panamera. Mniejszy model, nazwany wstępnie M157, pojawi się prawdopodobnie ok. 2014 r. Samochód ma kosztować ok. 75 tys. dolarów i będzie walczył o klientów w tej samej klasie co luksusowe wersje Audi A6, BMW 5 czy Mercedes E. Natomiast na przełomie 2012/2013 r. Maserati planuje wypuścić na rynek luksusowego SUV-a, który będzie wykorzystywał podzespoły Jeepa i Alfy Romeo, ale zyska unikalny włoski styl. O tym, czy plany zostaną zrealizowane dowiemy się w niedalekiej przyszłości.