W nowy projekt zaangażowali się przedstawiciele obydwu rządów, a władze Bułgarii wpisały fabrykę na listę najważniejszych inwestycji dla kraju. Dla Chińczyków to przedsięwzięcie ma przede wszystkim znaczenie strategiczne, ponieważ Bułgaria jest członkiem UE, a więc samochody w niej produkowane nie będą podlegały dodatkowym opłatom występującym w przypadku importu z Chin.

Na 400 tys. metrach kwadratowych - gdzie znajdzie się m.in. spawalnia, lakiernia - ma docelowo powstawać 50 000 samochodów rocznie. Zgodnie z planem, pierwsze pojazdy opuszczą drzwi fabryki w pierwszej połowie 2011 roku. Podczas uroczystej konferencji przedstawiciele chińskiego koncernu zdradzili, że do produkcji najpierw trafią te modele, które niedawno uzyskały homologację w Unii Europejskiej, czyli Florid (podróbka Toyoty Yaris - na zdjęciu), Coolbear, Wingle i Hover 5. Pierwsze dwa, to samochody miejskie o długości poniżej 4 metrów, które są kopią nieoferowanych na Starym Kontynencie modeli marki Scion, xA i xB. Wingle to atrakcyjny stylistycznie pickup, oferowany m.in. we Włoszech pod nazwą Steed, natomiast Hover 5 to nowy SUV koncernu zaprezentowany w tym roku w Szanghaju.

Podpisanie umowy pomiędzy GWM i Litex było bodźcem do powstania kolejnych umów partnerskich dla sześciu firm, które w bezpośredni sposób będą zaangażowane w nowy projekt, takich jak Bulgarian Development Bank czy chiński potentat branży stalowej China Minemetals Development.

W cieniu europejskiego sukcesu GWM nadal toczy się walka pomiędzy chińską firmą i Fiatem. W odwecie za zablokowanie sprzedany kopii Pandy (Peri) w Europie, włoski koncern został oskarżony o szpiegostwo. Warto podkreślić, że Chińczycy odwołali się włoskiego wyroku i ostateczny wyrok w tej sprawie zostanie dopiero przedstawiony w marcu 2010 roku.