W momencie gdy zestaw samochód-przyczepa zaczyna tracić stabilność (sygnały o tym płyną z czujników przy haku), po przekroczeniu wartości granicznych w czasie milisekund następuje reakcja układu elektronicznego - odjęcie gazu oraz uruchomienie hamulców na tak długo, aż auto z przyczepą odzyska stabilność. Jeśli taka reakcja jest niewystarczająca, po trzecim wahadłowym ruchu zestawu następuje znacznie gwałtowniejsze hamowanie, które zapobiega dalszym niekontrolowanym wychyłom holowanej przyczepy. To, co system w Astrze robi samoczynnie, czyli tzw. uderzenie w hamulec, jest najczęściej ćwiczoną czynnością w szkołach jazdy, ktore doszkalają kierowców ciągnących przyczepy. Urządzenie aktywuje się z chwilą włożenia do gniazda 13-bolcowej wtyczki przyczepy. W Niemczech kosztuje 635 euro.
ESP dla przyczepy, czyli bezpieczny urlop
Taką nową opcję oferuje Opel do Astry III i Astry III Caravan. Dynamiczny system stabilizacji toru jazdy przyczepy ma za zadanie uniemożliwić jej wpadnięcie w wahadłowe ruchy, które mogłyby doprowadzić do poślizgu.