Jeszcze do niedawna spekulowano o możliwym aliansie koncernu Fiat Chrysler Automotive z General Motors, co pozwoliłoby na stworzenie największego na świecie koncernu motoryzacyjnego. Ostatecznie Amerykanie nie ulegli pokusie, a Włosi już nie naciskają.

Szalony wizjoner, jakim nazywany jest szef FCA Sergio Marchione uważa, że jest w stanie sam zrealizować swoje ambitne plany i na to potrzebuje pięciu lat. Uważa, że koncer FCA jest aktualnie w znakomitej kondycji i sam da sobie radę. Szczególnie liczy na rynkowe sukcesy Jeepa, Maserati i Alfa Romeo. Jednak dotychczas te plany realizowane są z mniejszym powodzeniem, co dotyczy przede wszystkim włoskich marek. Opóźniona jest realizacja sprzedaży modelu Giulia, podobnie jak i przygotowywany crossover. Wiadomo także, że w 2016 roku nie pojawi się zapowiadany Maserami Alfieri.