Nowy cykl wyścigów zainaugurowano w sezonie 2000. Najlepszym zawodnikiem został wówczas Artur Czyż. Drugie miejsce przypadło Robertowi Kisielowi, który w następnym sezonie okazał się najszybszy.Pierwsza runda samochodowych wyścigowych mistrzostw Polski rozegrana na trasie w Miedzianej Górze pod Kielcami przyniosła spory sukces koncernowi Fiata. Niemal wszystkie wyścigi zakończyły się zwycięstwami pojazdów pochodzących z włoskiej firmy.Obfite opady deszczu przed zawodami zapowiadały na trudnej technicznie trasie nie lada emocje. Na treningach było sucho, jednak potem pogoda zaczęła się psuć i większość uczestników pucharowego sprintu Alf Romeo wystartowała na oponach deszczowych. Pierwsze miejsca startowe wywalczyli Robert Kisiel, Maciej Garstecki, Maciej Tomaszewski i Artur Czyż. Ubiegłoroczny zdobywca pucharu, dla którego Kielce są ulubionym torem, od początku uzyskał przewagę. Znakomicie spisał się Jakub Golec, który powrócił do wyścigów po udanych startach w rajdach. Z piątego miejsca przebił się na drugie i do biegu głównego ruszył z pierwszego rzędu obok Roberta Kisiela.Początkowo na prowadzenie wysunął się Kisiel, ale na początku drugiego okrążenia na chwilę pierwszą pozycję przejął Maciej Tomaszewski. Zwycięzca sprintu przyspieszył, systematycznie powiększając swą przewagę. Tomaszewski spadł na trzecią pozycję za Artura Czyża, w końcówce wyścigu udało mu się jednak odzyskać drugie miejsce. Jakub Golec w wyścigu głównym pojechał nieco słabiej i przegrał walkę o czwartą pozycję z Marcinem Bartkowiakiem.W Grand Prix Polski dla samochodów turystycznych i GT pierwszy wyścig zakończył się zgodnie z przewidywaniami. Najszybszy okazał się Maciej Stańco w Porsche 911 GT2. 600-konny pojazd otrzymał zgodnie z naszym regulaminem wyścigowym dodatkowy balast 200 kg. W drugim wyścigu Porsche wyraźnie straciło moc. Stało się tak z powodu awarii jednej z turbosprężarek. I tak doszło do sporej niespodzianki. Na ostatnim zakręcie samochód, który przed tygodniem startował w mistrzostwach FIA dla kategorii GT, został wyprzedzony przez Alfę Romeo 155TS Tomasza Wywiała. Zupełnie nieudany start zaliczył w Kielcach obrońca tytułu mistrzowskiego w klasie Grand Prix Polski Tadeusz Myszkier. Najpierw popełnił błąd w doborze opon. Potem w drugim wyścigu jego BMW wylądowało na boku.W połączonej klasie A-1150 i N-1150, gdzie startowały tylko Fiaty Cinquecento, wygrał Jakub Lisowski.Puchar Alfy Romeo. Sprint (6 okrążeń): 1. Robert Kisiel 13.04,166; 2. Jakub Golec +0,917; 3. Maciej Garstecki +2,732; 4. Maciej Tomaszewski +3,564; 5. Artur Czyż +4,599; 6. Cezary Czub +4,900.Główny wyścig (15 okrążeń): 1. Robert Kisiel 30.49,142; 2. Maciej Tomaszewski +2,255; 3. Artur Czyż +7,349; 4. Marcin Bartkowiak +14,083; 5. Jakub Golec +14,955; 6. Maciej Garstecki +20,101.Grand Prix Polski. I wyścig (10 okrążeń): 1. Maciej Stańco (Porsche 911 GT2) 18.10,688; 2. Tomasz Wywiał (Alfa Romeo 155TS) +20,417; 3. Piotr Zaleski (BMW M3 E36) +26,412; 4. Tadeusz Myszkier (BMW M3 E36) +29,956; 5. Bartosz Warzecha (Volkswagen Golf GTi) +1.18,905.II wyścig (10 okrążeń): 1. Tomasz Wywiał (Alfa Romeo 155TS) 18.12,167; 2. Maciej Stańco (Porsche 911 GT2) +0,383; 3. Piotr Zaleski (BMW M3 E36) +15,544; 4. Bartosz Warzecha (Volkswagen Golf Gti) +1.36.013; 5. Krzysztof Gałecki (Renault Clio V6) +1.39,630.Klasa A+N 1150 (10 okrążeń): 1. Jakub Lisowski (Fiat Cinquecento Sporting) 24.23,289; 2. Paweł Hildebrański (Fiat Cinquecento Sporting) +52,925; 3. Kajetan Hołowiej (Fiat Cinquecento 900) +1.09,056; 4. Dariusz Nowicki (Fiat Cinquecento Sporting) +1.22,681 (1. N); 5. Miłosz Majewski (Fiat Cinquecento Sporting) +1.27,974 (2. N); 6. Maciej Kluziński (Fiat Cinquecento Sporting) +1.56,501.
Galeria zdjęć
Fiat bierze wszystko
Fiat bierze wszystko
Fiat bierze wszystko