W bieżący weekend ekipy Formuły 1 wyruszają w długą podróż do Australii. Pierwszy wyścig sezonu rozegrany zostanie dniach 14 – 16 marca.

Zespół BMW Sauber wyśle na pierwszy wyścig 80 ludzi - poczynając od najwyższych rangą dyrektorów, a na hostessach kończąc. Około 32 ton sprzętu zostanie przetransportowanych drogą lotniczą z Monachium do Melbourne. Wśród tych części znajdą się między innymi: trzy podwozia, silniki, kilka zestawów części zapasowych, 160 felg, 100 zestawów radiowych, słuchawki, narzędzia, komputery i wyposażenie pit lane.

Elektronika i skrzynie biegów mają wytrzymać aż cztery weekendy Grand Prix. Były rozwijane podczas zimowej przerwy. Kolejnym wyzwaniem były też rozwiązania aerodynamiczne BMW Sauber F1.08. w trakcie testów w Walencji, Jerez i Barcelonie zespół przejechał dwoma nowymi bolidami łączny dystans 11 233 kilometrów.

Na tydzień przed rozpoczęciem nowego sezonu BMW nie rezygnuje jednak z ambitnych planów. Młody zespół w sowim trzecim sezonie startów chce odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 2008. Czy jest to w ogóle możliwe? Testy przed sezonem tego nie potwierdziły, ale... Właśnie - wszystko będzie jaśniejsze za kilka dni - po po pierwszym wyścigu sezonu!

Oto co powiedzieli przed wylotem do Australii:

- W Australii wszystkie spekulacje w końcu się zakończą - stwierdził nasz jedyny reprezentant w stawce kierowców, Robert Kubica. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu w Melbourne. Cały zespół pracował niesamowicie ciężko przez ostatnie tygodnie, a F1.08 stale był poprawiany i sądzę, że jego potencjał jest jeszcze zdecydowanie większy. Lubię tor w Melbourne. Jeżeli to zależałoby ode mnie, chciałbym, aby wszystkie wyścigi rozgrywane były na torach ulicznych. Umiejętność precyzyjnej jazdy stała się ogólnie bardziej znacząca w sezonie 2008, gdyż nie ma już kontroli trakcji, która pomaga, gdy zjedziesz na brudną część toru. To strata czasu czas, gdyż należy lekko odjąć gaz i poprawić siebie. W Melbourne, dzięki fanom i pięknemu miastu, jest wspaniała atmosfera, a to wszystko dodaje wyjątkowego uroku pierwszemu wyścigowi sezonu.

- Nie mogę się doczekać odsłony w Australii: najpierw kilku wolnych dni na zaaklimatyzowanie się, które zamierzam spędzić, a potem początku wszystkiego!- komentuje Nick Heidfeld. Jest obecnie bardzo ciężko jest ocenić, jak silne są poszczególne zespoły. Niewątpliwie został dokonany postęp od momentu pierwszego wyjazdu w Walencji do ostatniego testu w Barcelonie. Ale nikt z nas przed wyścigiem w Melbourne nie wie , w którym miejscu jesteśmy. W Australii jest jesień możliwe jest, że pojawi się deszcz. A wtedy jazda bez kontroli trakcji i systemu kontroli hamowania silnikiem może stanowić prawdziwe wyzwanie. Przeszedłem testy na mokrym torze i było to wspaniałą zabawą. Tor Albert Park nie ma dużej przyczepności nawet wtedy, gdy nie pada deszcz, zwłaszcza na początku weekendu.

- Jesteśmy zadowoleni, że to Australia ponownie rozpoczyna sezon - wyjaśnia Mario Theissen, szef zespołu BMW Sauber. W Melbourne zawsze panuje wyjątkowa atmosfera. Miasto tętni życiem, widzowie są zachwyceni Formułą 1. W ubiegłym roku okazało się, że podczas pierwszego wyścigu w Australii uzyskaliśmy w kwalifikacjach nasz najlepszy rezultat w sezonie. Nick startował z trzeciego miejsca, Robert z piątego. Pierwszy weekend wyścigowy zawsze pokazuje prawdę. Wtedy dowiadujemy się, kto gdzie jest.Podczas zimy świadomie byliśmy za zmianami w koncepcji BMW Sauber F1.08. Aby dogonić zespoły przed nami, musieliśmy mieć agresywne podejście. Niezawodność nowego bolidu była znakomita od samego początku. Przekonaliśmy się również, że bolid z olbrzymim potencjałem jest na początku trudniejszy do kontroli. Dla nas teraz najważniejsze jest dopracowanie optymalnych ustawień. Wierzę, że od czasu pierwszego wyjazdu na tor nam się to uda.Nasz ambitny cel na sezon 2008 nie ulega zmianie: w tym roku chcemy zmniejszyć przewagę liderów i wygrać nasz pierwszy wyścig.

Grand Prix Australii

Dystans 5.303 km / 307.574 km (58 okrążeń);Zakręty: 10 prawych i 6 lewych;Zwycięzca 2007: Kimi Räikkönen (Scuderia Ferrari Marlboro) - 1:25.28,770 min.;Pole position 2007: Kimi Räikkönen (Scuderia Ferrari Marlboro) - 1.26,072 min.;Najszybsze okrążenie 2007: Kimi Räikkönen (Scuderia Ferrari Marlboro) - 1.25,235 min.;Rekord: Michael Schumacher (Scuderia Ferrari Marlboro) - 1.24,125 min. (2004).