Ustalono, że przed rozpoczęciem pierwszego w tym sezonie wyścig - o Grand Prix Australii - odbędzie się w tej sprawie spotkanie z prezydentem Międzynarodowej Federacji Samochodowej, Maxem Mosleyem. Wśród kierowców nie ma wyłomu - wszyscy zgodnie protestują przeciwko zwiększeniu opłat dla FIA.
Stowarzyszenie kierowców Grand Prix (GPDA) zaproponowało wcześniej wstrzymanie się z opłaceniem obowiązkowych licencji, co miało zmusić władze federacji do zmiany zdania w tej kwestii. Jednak FIA poinformowała twardo, że jeśli ktoś nie zapłaci wyznaczonych przez nią stawek, nie przystąpi do wyścigu.
Podwyżka opłat za super licencję została ustalona przed sezonem 2008 - z 447 aż do 2000 euro. W bieżącym roku za każdy punkt zdobyty w ubiegłym sezonie już 2100 euro.
Robert Kubica zapłacić musi 170 tysięcy euro, czyli około 800 tysięcy złotych...
Źródło: autosport.com; Fot.: Jiří Křenek