W ubiegłym tygodniu Robert Kubica był w fabryce w Enstone.

Doszło też do spodziewanego wcześniej spotkania z nowym szefem zespołu Eric'kiem Boullierem.

Na temat spotkania jednak wszyscy milczą, do prasy nie przeciekły żadne informacje.

Wkrótce tych spotkań będzie więcej - na koncie stycznia przewidziana jest przecież prezentacja bolidu R30. Do tego czasu rozwiąże się także zagadka, kto zostanie drugim kierowcą teamu...

Nieznane jest jeszcze oklejenie nowego samochodu. Oficjalny portal prezentuje jedynie zdjęcia z testów, które odbyły się w grudniu, a uczestniczyli w nich Lucas Di Grassi, Ho-Pin Tung oraz Bertrand Baguette. Jeżdżono w R29.

Dzisiaj na stronie ukazał sie wywiad z Robertem Kubicą. Oto fragmenty wypowiedzi polskiego kierowcy:

- Byłem już w fabryce Renault, kiedy kilka lat temu testowałem z zespołem, obecnie fajnie było tam wrócić i zobaczyć, ile się zmieniło. Zakład jest obecnie większy i posiada nowe działy, jak chociażby centrum CFD, które robi wrażenie i w tym sezonieodegra ważną rolę w pracach rozwojowych nad naszym samochodem. Kiedy byłem w fabryce zauważyłem, że atmosfera jest znakomita. Wszyscy wyglądają na zmotywowanych i gotowych do walki - tak, jak ja!Pierwszy R30 nie jest jeszcze gotowy, przeprowadziliśmy jedynie wstępny etap w makiecie nadwozia. Sprawdziliśmy wymiary i dokonano pomiarów, by sprawić, abym komfortowo siedział w bolidzie. Pod koniec stycznia wrócę do Enstone. Przymierzę się do gotowego nadwozia i wykonamy fotel.W fabryce przywitano mnie sympatycznie. To dopiero początek naszej współpracy i muszę poznać wszystkich w zespole. Mam już dobre kontakty z moimi inżynierami. Co tydzień kontaktujemy się telefonicznie, bo chcę wiedzieć jak najwięcej o nowym samochodzie. Wyczekiwanie na pierwsze testy jest trudne. Zimowa przerwa w jazdach była długa. Już nie mogę doczekać się jazd na torze w Walencji!