- Jesteśmy bardzo zadowoleni z przedłużenia o kolejny sezon umowy zarówno z Adrianem, jak i Tonio. Zawsze uważaliśmy, że najważniejszą sprawą na tym etapie rozwoju zespołu jest stabilizacja. Po raz pierwszy od wielu lat będziemy mieli kontynuację nie tylko z tymi samymi kierowcami, ale również z silnikiem i zarządem wyższego szczebla. Mając tą stabilność, wierzę, że stać nas na dalszy rozwój i poprawę naszej formy z sezonu 2009. Jestem przekonany, że posiadamy jeden z najbardziej dynamicznych składów w stawce i liczę, że przyda się to nam w, jak ma nadzieję, przejściowym roku dla zespołu - napisał Vijay Mallya, szef zespołu w komunikacie prasowym.

- Sezon 2010 będzie moim czwartym z rzędu rokiem w tym zespole. Dobrze się tutaj czuję, zupełnie jak w rodzinie, a gdy czujesz się komfortowo, to można skupić sto procent energii na dobrej jeździe po torze. W przyszłym sezonie pragnę regularnie rywalizować o punkty, a może nawet o podium, a team ma dokładnie te same cele. Zmierzamy w dobrym kierunku, więc łącząc nasze możliwości, możemy, czego jestem pewien, osiągnąć nawet więcej niż w minionym roku - powiedział Adrian Sutil.

- Moim celem był powrót do ścigania w 2010 roku i ostatecznie udało mi się to osiągnąć. Uważam, że te pięć wyścigów, jw których pojechałem w sezonie 2009 były swego rodzaju rozgrzewką: powrotem do ścigania i nauką samochodu. Teraz mam to za sobą i jestem już gotowy, by jeździć ostro w nowym sezonie. Byliśmy silni w ostatniej części 2009 roku, więc jeżeli uda nam się utrzymać miejsce, w której kończyliśmy rozgrywki -będzie to dobry rok. Z pewnością celem są punkty i udowodnienie wszystkim, do czego jesteśmy zdolni - stwierdził Vitantonio Liuzzi.

Liuzzi powrócił do Formuły 1 w tym roku, po tym, jak do Ferrari po Grand Prix Belgii przeszedł Giancarlo Fisichella.

Trzeci kierowca zespołu zostanie ogłoszony w grudniu po testach młodych kierowców na torze w Jerez.