Grupa VW zaprezentowała najwięcej światowych premier. Można było zobaczyć m.in. nowe Caddy maxi, auto które wytwarzane będzie wyłącznie w zakładach VW w Poznaniu.

Ekologicznym przebojem koncernu GM był Opel Flextreme. Poza tym, że na silniku elektrycznym tego pojazdu można przejechać 55 km, a baterie jonowo-litowe ładowane są z domowego gniazdka elektrycznego, nabywca pojazdu znajdzie pod jego podłogą... dwa elektryczne skutery Seegway, pozwalające poruszać się po mieście tam, gdzie nie wolno wjeżdżać samochodom. Zobaczyć też można było trzydrzwiowego Chevroleta Aveo, który od połowy przyszłego roku ma być produkowany na warszawskim Żeraniu.

Na stoisku Fiata dominowała wytwarzana w polskich zakładach w Tychach nowa pięćsetka. Dominowała dosłownie, bo pokazano to auto w wersji 15-krotnie większej od oryginału. Pięćsetka wzbudzała ogromne zainteresowanie dziennikarzy, a był to jej pierwszy występ na światowej wystawie.

Fiat również nie zapomniał o ochronie środowiska. Koncepcyjna Panda Aria, która zaprezentowała się na targach, zbudowana została wyłącznie z ekologicznych materiałów. M.in. tapicerka to len i bawełna, plastiki uzyskano z recyklingu, a hybrydowy 900 cm silnik o mocy 80 KM emituje minimalne ilości dwutlenku węgla.

Ekologiczni Szwedzi pokazali koncepcyjny model Volvo C30 Recharge. To auto z hybrydowym silnikiem elektryczno-spalinowym może przejechać na samych bateriach blisko 100 km. Ponadto Volvo pokazało swoje Alcoguardy, które już od jesieni tego roku, będzie instalować opcjonalnie w swoich modelach S80,V70 i XC70. Bez dmuchnięcia w to urządzenie samochód nie ruszy. Nie ruszy też, jeżeli wykryje alkohol w organizmie kierowcy.

Dla dziennikarzy Salon otwarty będzie jeszcze w środę, natomiast dla publiczności - od 13 września.