Krakowa. Przyjechały ekipy z Holandii, Węgier, Słowacji, Czech, Litwy i oczywiście polskie załogi. Łącznie 270 pojazdów! Zaprezentowano wiele atrakcyjnychmodeli: "garbusy" (serii 1200 i serii 1300) oraz "ogórki", a także rzadko spotykane egzemplarze VW Karmanna Ghia. Największe zainteresowanie wzbudzały auta typu buggy na płycie VW, lśniące chromem i dopracowane w każdym calu przez właścicieli. Najstarszym autem na zlocie był VW "garbus" z 1942 r. z charakterystycznym, dzielonym tylnym oknem. Publiczność i właściciele mogli podziwiać pojazdy nie tylko nad Zalewem, lecz także na sobotniej paradzie, która zakończyła się na krakowskim Kazimierzu. Podczas wieczornych imprez można było słuchać muzyki w wykonaniu zespołów Detox i El Cencerro lubuczestniczyć w licznych konkursach.Więcej: http://www.garbatastokrotka.pl
Garbusy w Smoczej Jamie
Tym razem to nie zapach siarki ze Smoczej Jamy w Krakowie, tylko opary benzyny i warkot silników dochodziły z krakowskiego Międzynarodowego Zlotu GARBOJAMA 2005 zorganizowanego (19-21 sierpnia br.) przezklub Garbata Stokrotka nad malowniczym Zalewem w Kryspinowiek.