Banki coraz aktywniej uczestniczą w procesie finansowania samochodów, także wówczas, gdy trafiają one do firm i nie są pierwszej świeżości. Kredyt samochodowy dla firm coraz częściej może stanowić alternatywę dla leasingu. Przy bardzo zbliżonych kosztach do kredytów przekonuje przedsiębiorców większa dostępność tego produktu. Kredyt można zaciągnąć bez udziału własnego (pierwszej wpłaty), a spłatę rozłożyć na dłużej (najczęściej nawet 120 miesięcy).

Banki ostrożne

Jednak o ile procedury przyznawania kredytu stały się bardziej przejrzyste i krótkotrwałe, o tyle ograniczenia związane z wiekiem pojazdu i okresem działalności firmy pozostały. W ten sposób banki minimalizują ryzyko udzielenia tzw. złych kredytów. I nie ma się co dziwić. Pod koniec 2009 r. tzw. złe kredyty stanowiły 7,6% całkowitego portfela należności krajowych banków. Według danych Narodowego Banku Polskiego, w IV kwartale 2009 r. udział należności zagrożonych wzrósł o 0,6 p.p., ale szybciej psuły się portfele kredytów dla przedsiębiorstw. W tym przypadku udział należności zagrożonych zwiększył się w ostatnim kwartale minionego roku o 0,9 p.p. i na koniec grudnia wyniósł 11,8%.

Dlatego banki w ostatnim czasie ostrożniej podchodzą do udzielania kredytu przedsiębiorcom, zwłaszcza młodym, czyli prowadzącym działalność poniżej jednego roku.

Same samochody zresztą, szczególnie używane, są stosunkowo słabym zabezpieczeniem dla banków, toteż większość z nich, w celu zabezpieczenia się, stosuje pewne ograniczenia.

Zanim podpiszemy umowę

Oprocentowanie kredytu na używany samochód może wahać się od 8 do nawet 20%, a wpływ na jego wysokość ma zarówno marka i model pojazdu, jak i jego wiek. Im starsze auto, tym oprocentowanie wyższe.

Bank udzielając kredytu, ma wobec przedsiębiorcy także inne wymagania. Zwykle żądany jest udział własny w inwestycji, choć są wyjątki - w Fortis Banku specjalizującym się w udzielaniu kredytów na samochody używane maksymalna kwota kredytu może wynieść do 125% wartości kredytowanego pojazdu - istnieje bowiem możliwość skredytowania ubezpieczenia komunikacyjnego (AC, OC).

Przeważnie dla samochodów, których cena nie przekracza 100 tys. zł, udział własny raczej nie musi być większy niż 15% wartości auta. Dodatkowo przy kredycie bank może wymagać, aby przeglądy techniczne były dokonywane wyłącznie w autoryzowanych stacjach obsługi, co wiąże się z wyższymi kosztami serwisowymi.

Zwykle banki przy udzielaniu kredytu nie ograniczają, aby suma wieku pojazdu i okres jego kredytowania nie przekraczał 12 lat. Dzieje się tak dlatego, że im samochody są starsze, tym mają mniejszą wartość i są bardziej awaryjne, a więc nie są dla banku dobrym zabezpieczeniem kredytu. Istnieją jednak wyjątki od tej reguły, np. we wspomnianym Fortis Bank Polska wiek pojazdu wraz z okresem kredytowania nie może przekroczyć 20 lat (!), przy czym okres kredytowania może wynieść od 6 do 84 miesięcy, czyli można otrzymać kredyt na okres 4 lat, np. na pojazd 16 letni!

Decyzja o przyznaniu kredytu zwykle nie trwa długo, a same formalności często załatwić można u sprzedawcy. Dilerzy i komisy są miejscami, gdzie można zapoznać się z ofertą niejednego banku czy firmy leasingowej, a w złożeniu wniosku pomogą nam odpowiednio przeszkoleni sprzedawcy. To duża wygoda dla kupującego.

Każdy wniosek jest indywidualnie analizowany przez bank, dlatego czas oczekiwania na decyzję nie zawsze jest taki sam. Niektórym bankom, specjalizującym się w finansowaniu aut, wystarcza godzina, aby oszacować zdolność kredytową firmy i zdecydować o akceptacji lub odrzuceniu wniosku kredytowego.

Kredyt pozwala szybko zdobyć pieniądze na używany samochód. Warto jednak pamiętać, że podpisanie umowy niesie też ze sobą zobowiązanie, więc nie warto ulegać emocjom i nadmiernie się spieszyć. Zawsze powinno się dokładnie zapoznać z warunkami umowy i dokładnie przeczytać całą umowę, także to, co jest napisane drobnym drukiem. Tylko wtedy uniknie się rozczarowań i nie wpadnie w pułapki. Niektóre banki na przykład przy wcześniejszej spłacie kredytu zaciągniętego na firmę naliczają dodatkową prowizję, nie zaszkodzi więc także porównać ofertę różnych instytucji. Często w banku, gdzie przedsiębiorca ma rachunek lub inny kredyt, można wynegocjować korzystniejsze warunki niż tam, gdzie nie ma się żadnej historii.

Przy zaciąganiu kredytu bank z reguły zaproponuje nam ubezpieczenie komunikacyjne (w tym autocasco), które i tak będzie trzeba wykupić. Nierzadko takie ubezpieczenie jest korzystne, bo z uwagi na podpisane partnerskie umowy z firmami ubezpieczeniowymi jest tańsze, a poza tym można je także skredytować.

Przedsiębiorca starając się o kredyt na pojazd używany, musi udokumentować okres prowadzenia działalności, który nie powinien być krótszy niż 6 miesięcy. Niektóre banki honorują krótszy okres prowadzenia działalności gospodarczej - od 3 do 5 miesięcy, ale warunkiem otrzymania kredytu jest dokonanie wpłaty własnej min. 30% wartości pojazdu oraz zabezpieczeniu pojazdu zastawem/przewłaszczeniem wraz z cesją praw z polisy AC (która jest wymagana dla pojazdów do 12 lat) lub oprócz standardowych zabezpieczeń - ustanowienie dodatkowego zabezpieczenia w postaci poręczenia cywilnego osoby trzeciej.

W przypadku procedury uproszczonej wymagane jest zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej lub wyciąg z KRS oraz oświadczenie o dochodzie uzyskiwanym w bieżącym roku podatkowym. Dodatkowo należy przedstawić dowód osobisty (w przypadku obcokrajowca - kartę pobytu), prawo jazdy lub inny drugi dokument tożsamości ze zdjęciem, a w przypadku rozdzielności majątkowej - akt notarialny rozdzielności majątkowej lub postanowienie sądu o wprowadzeniu rozdzielności majątkowej.

W przypadku procedury standardowej przedsiębiorcy proszeni są o przedstawienie dodatkowych dokumentów, takich jak zeznanie podatkowe za ostatni rok, potwierdzone przez właściwy Urząd Skarbowy lub z dowodem wpłaty podatku, dwie ostatnie terminowe wpłaty zaliczki na podatek dochodowy lub dwa ostatnie dowody wpłaty podatku VAT i dwie ostatnie terminowe wpłaty składki na ubezpieczenie społeczne.

Dokumenty, jakie przedsiębiorca powinien przedstawić, starając się o kredyt w przypadku procedury standardowej, uzależnione są od formy rozliczania się z Urzędem Skarbowym. Jeśli jest to np. karta podatkowa, przedsiębiorca będzie także zobowiązany do przedstawienia decyzji o wysokości karty podatkowej. Coraz częściej banki akceptują też różne źródła dochodu. Kredyt na auto dostaniemy bez poręczycieli, jego jedynym zabezpieczeniem będzie kupowany samochód, no i weksel podpisany przez nowego właściciela.

Aby mieć pewność

Jeśli obawiamy się, że gdy znajdziemy odpowiednie auto, ktoś nas ubiegnie, bo my będziemy szukać banku i oczekiwać na decyzję kredytową, powinniśmy udać się po promesę. Najpierw uzgadniamy z bankiem, jakiego kredytu będziemy potrzebować. Po sprawdzeniu zdolności kredytowej bank może nam obiecać, że kredyt przyzna. Wówczas, gdy trafiamy na wymarzony samochód, za jednym zamachem podpisujemy umowę kupna-sprzedaży i umowę kredytową z bankiem. Środki trafiają do sprzedającego, a samochód do nas. Podobnie jest w przypadku zakupu auta z zagranicy. Jednak bank zapłaci za nie dopiero po rejestracji w Polsce.

Wszelkie koszty związane z uzyskaniem kredytu: odsetki, prowizja, ubezpieczenie można wrzucić w koszty działalności firmy i odliczyć od podatku, jednak należy pamiętać, że jeżeli zdecydujemy się na dofinansowanie auta kredytem, to nie będziemy mogli go sprzedać bez zgody banku.

U dilera i w internecie

Jeśli chcemy kupić samochód nowy bądź używany u dilera, to jedną z najprostszych, co nie znaczy najtańszych, metod otrzymania kredytu samochodowego jest wzięcie go w instytucji finansowej bezpośrednio powiązanej z producentem samochodu, w tzw. autobanku. Na naszym rynku jest osiem takich korporacji finansowych: Volkswagen Bank Polska (finansujący głównie marki VW, Audi, Škoda, Seat), Fiat Bank Polska (finansujący głównie marki: Fiat, Alfa Romeo, Lancia), Toyota Bank Polska, Banque PSA Finance (finansujący głównie marki: Peugeot, Citroën), FCE Bank Polska (Ford), Daimler Bank Polska (Mercedes, Smart), RCI Banque Polska (Renault, Dacia), GMAC Bank Polska (Opel, Saab, Chevrolet). W punktach sprzedaży ww. marek znajdziemy również nierzadko atrakcyjniejsze oferty kredytowe i leasingowe niezależnych banków, które od lat współpracują z dilerstwami, czyli Santander Consumer Banku, Getin Banku, BPH (dawne GE Money Bank). Banki te są też obecne u wszystkich innych dilerów, których marki nie są powiązane z własną instytucją finansową.

Aby sprawdzić ofertę kredytową, nie trzeba nawet ruszać się z domu, bo część banków na swoich stronach internetowych udostępnia kalkulatory do oszacowania, czy mamy zdolność kredytową oraz do wyliczenia potencjalnej raty kredytowej przy uwzględnieniu, czy pojazd jest nowy czy używany, ile ma lat i na jak długo chcemy/możemy go kredytować, w jakiej walucie itp. To, co pokazuje kalkulator, to jedno, a negocjacje to drugie. Silna konkurencja sprawia, że nawet przy niewielkich kwotach kredytu możemy śmiało negocjować oprocentowanie, prowizje, ubezpieczenie itp. W najgorszym wypadku dostaniemy tyle, ile pokazuje kalkulator, a próbować zawsze warto.

Kredyt oprócz oprocentowania to również opłaty i prowizje, a jego całkowity koszt (np. przy 20-proc. wpłacie własnej i 4-letnim okresie kredytowania 5-letniego pojazdu osobowego) zwykle stanowi 1/3 wartości nabywanego pojazdu. Ten koszt również należy uwzględnić w swoim budżecie i wówczas trzeba się zastanowić, czy stać nas na nową-starą inwestycję do firmy, jaką jest samochód używany.

Przykładowa oferta kredytowa:

Procedura standardowa

Nowe pojazdy - min. udział własny 10%

Pojazdy używane, w wieku do 3 lat - 10%

Pojazdy używane, w wieku 4-5 lat - 15%

Pojazdy używane, w wieku 6-7 lat - 25%

Pojazdy używane, w wieku 8-11 lat - 40%

Procedura uproszczona

Nowe pojazdy - min. udział własny - Stali Klienci - 10%, Nowi Klienci 20%

Pojazdy używane, w wieku do 3 lat - Stali Klienci - 15%, Nowi Klienci 25%

Pojazdy używane, w wieku 4-5 lat - Stali Klienci - 20%, Nowi Klienci 30%

Pojazdy używane, w wieku 6-7 lat - Stali Klienci - 30%, Nowi Klienci 40%

Pojazdy używane, w wieku 8-11 lat - Stali Klienci - 40%, Nowi Klienci 50%