Jesienią pojawił się na europejskich rynkach, gdzie odniósł wyraźny sukces. W tym miesiącu spodziewany jest również w Polsce. Należący do segmentu B Getz będzie się musiał zmierzyć z silną konkurencją (m.in. Fiatem Punto, VW Polo, Oplem Corsą, Skodą Fabią, CitroĎnem C3 oraz Toyotą Yaris). Atrakcyjna cena powinna pomóc mu skutecznie rywalizować w tym gronie.Redakcja "Auto Świata" zapoznała się z walorami użytkowymi Getza z silnikiem 1.3. Pierwsze wrażenia są pozytywne, choć nie ukrywamy, że nasze oczekiwania były nieznacznie większe. Zaskakująco przestronne wnętrzeHyundai, projektując Getza, miał na uwadze oczekiwania europejskich klientów. Wygląd auta jest dynamiczny i przypomina kompaktowego minivana. Obydwie 3- i 5--drzwiowe wersje mają 3810 mm długości, 1665 mm szerokości i 1490 mm wysokości, zaś rozstaw osi wynosi 2455 mm. Te wartości zapewniają przyzwoity komfort podróżowania dla czteroosobowej rodziny. W piątkę może być nieco za ciasno. Zabraknie także miejsca na bagaż. 254 litrów pojemności przestrzeni ładunkowej to za mało. W razie potrzeby można położyć dzielone oparciaw stosunku 60/40 i powiększyć pojemność bagażnika do 977 litrów. Po lewej i prawej stronie umieszczono praktyczne schowki. We wnętrzu samochodu także ich nie brakuje. Konstruktorzy pomyśleli o pojemnikach na kubki z napojami, na mapy, okulary itp. Z tyłu do fotela pasażera przymocowany jest haczyk, by można było powieścić np. torbę z zakupami. Zasiadając za kierownicą po raz pierwszy, można poczuć lekkie zmieszanie. Nowoczesna linia nadwozia sugeruje, że wnętrze samochodu powinno być równie ładne. To prawda, że przestronność nie budzi zastrzeżeń, jednak materiały kiepskiej jakości użyte do wykończenia nieco psują dobry wizerunek Getza. Za dużo jest tutaj niskiej jakości plastiku, który przy dłuższej eksploatacji auta na dziurawych drogach może zacząć trzeszczeć. Początkowo Getz w polskiej sieci Hyundaia będzie dostępny wyłącznie z 82-konnym silnikiem benzynowym 1.3 znanym z Accenta. Z naszych informacji wynika jednak, że jeszcze w tym roku dołączy być może do niego jednostka napędowa o pojemności 1,5 litra i mocy 101 KM. Motor 1.3 z trzema zaworami na cylinder maksymalny moment obrotowy 117 Nm osiąga przy 3200 obr./min, co gwarantuje mu wystarczająco elastyczną pracę w całym zakresie obrotów. Warto podkreślić, że napęd spełnia normę emisji spalin Euro IV.Niezależne zawieszenie kół, w którym zastosowano amortyzatory gazowe, zapewnia wystarczająco dużo komfortu. Dobrze neutralizuje nierówności nawierzchni i sprzyja pewnemu prowadzeniu Getza na zakrętach. Wnętrze samochodu zostało przyzwoicie wyciszone. Do uszu pasażerów nie przenikają dokuczliwe odgłosy.Producent zapewnia o wysokim poziomie bezpieczeństwa. Auto otrzymało odporną na skręcanie karoserię, wzmocnienia boczne, strefy kontrolowanego zgniotu, pięć bezwładnościowych pasów bezpieczeństwa (z napinaczami z przodu). Ponadto w tylnych siedzeniach znajdują się punkty zaczepienia dla fotelików dziecięcych (Isofix), a także regulowane na wysokość trzy zagłówki. Brakuje jednak nawet w opcji systemu ABS.Atrakcyjna cena, skromne wyposażenieZa najtańszą 3-drzwiową wersję Getza Basic trzeba będzie zapłacić niespełna 34 tys. zł. Wersję Middle dodatkowo wyposażono w większe 14-calowe felgi, wspomaganie układu kierowniczego oraz elektrycznie sterowane szyby - 37,1 tys. zł. Najbogatsza odmiana High oferuje jeszcze airbag dla pasażera. Tu ceny zaczynają się od 39,1 tys. zł. Do wersji 5-drzwiowej należy doliczyć 1,2 tys. zł, a za klimatyzację 3 tys. zł. Tak skromnym wyposażeniem podstawowym Hyundai nie przebije oferty konkurencji. Jedna poduszka powietrzna to teraz zdecydowanie za mało. Na plus trzeba doliczyć 3-letnią gwarancję na podzespoły mechaniczne ograniczoną 100-tysięcznym przebiegiem kilometrów.
Galeria zdjęć
1/2 Getz nareszcie w Polsce
2/2 Getz nareszcie w Polsce
